Pisałem to już w newsie o Rio, napisze jeszcze raz - nam nie potrzeba wielkiego nazwiska na środek obrony.
Ze stoperem trzeba po prostu trafić, SAF sprowadzał Vidicia ze Spartaka za grosze, a zrobił z niego światowy top.
Hummels ma nazwisko, dlatego kosztuje pewnie z 30 baniek, a jestem przekonany że i tak lepiej do naszej defensywy wpasowałby się Adil Rami który ostatnie miesiące spędził na wypożyczeniu w Milanie i Włosi chcą go teraz wykupić za kilka milionów... Ile ryzykujemy włączając się w walkę o podpis tego gracza?

W Europie roi się od dobrych stoperów, bo prawdziwie wybitnych jest tylko kilku. Kluczowym jest jednak to, jak para stoperów ze sobą współpracuje i jak się uzupełnia, dlatego Vida i Rio stworzyli ścianę nie do przejścia, bo każdy z nich grał swoim stylem, ale znali się jak łyse konie i asekurowali nawzajem. Nie przez przypadek często mawia się "para stoperów", bo faktycznie tworzą boiskową parę w której jeden pracuje na konto drugiego i vice-versa.

Dlatego kluczowym jest dla mnie to, by stworzyć taką parę stoperów. U nas to jednak jest prawie niemożliwe - jak nie Evans to Jones leczą urazy i obrona zestawiana jest za każdym razem inaczej, nie ma chemii między stoperami i choćby byli to Maldini z Puyolem, bez porozumienia obrona będzie dziurawa jak sito.