+ +15 - Oficjalnie: Moyes zwolniony! Giggs tymczasowym trenerem!
xmilkaax @22.04.2014, 09:40 | Przeczytano 24064 razy
Manchester United ogłosił dziś rano, że David Moyes odchodzi z klubu. Szkot związał się z Mistrzem Anglii przed obecnym sezonem, ale nie potrafił stanąć na wysokości zadania i z najlepszej drużyny w kraju zrobił przeciętny team.
Klub w oświadczeniu na oficjalnej stronie klubu "chce podziękować za ciężką pracę, uczciwość i integralność, które wprowadził do swojej roli".
ManUtd.com potwierdziło też, że najbardziej utytułowany gracz Man United Ryan Giggs przejmie tymczasowo rolę trenera pierwszego zespołu do czasu, aż klub ogłosi nowego trenera. Jego asystentem będzie Nicky Butt.
W oświadczeniu czytamy również, że klub nie będzie komentował dalej swojej decyzji i dalszych kroków, dopóki nie zostaną one podjęte.
Media informują, że oficjalna konferencja w tej sprawie odbędzie się w piątek o godzinie 14.
Klub w oświadczeniu na oficjalnej stronie klubu "chce podziękować za ciężką pracę, uczciwość i integralność, które wprowadził do swojej roli".
ManUtd.com potwierdziło też, że najbardziej utytułowany gracz Man United Ryan Giggs przejmie tymczasowo rolę trenera pierwszego zespołu do czasu, aż klub ogłosi nowego trenera. Jego asystentem będzie Nicky Butt.
W oświadczeniu czytamy również, że klub nie będzie komentował dalej swojej decyzji i dalszych kroków, dopóki nie zostaną one podjęte.
Media informują, że oficjalna konferencja w tej sprawie odbędzie się w piątek o godzinie 14.
Tagi: David Moyes, Manager
Komentarze (272) Obserwuj Dodaj opinię
Postów: 135
Napisz PW
Dlatego, Szanowny Panie, napisałem "może po trochu" :) Edytowano: 29 kwietnia 2014 roku, 21:16
Postów: 2575
Napisz PW
Klub już zdementował.
Wiem o tym, sam to napisałem (w odpowiednim newsie) sporo przed twoim komentarzem ;)
Postów: 677
Napisz PW
Klub już zdementował.
Postów: 2575
Napisz PW
Postów: 1911
Napisz PW
Postów: 54
Napisz PW
Postów: 677
Napisz PW
Postów: 1168
Napisz PW
P.S. Czytalem na innej stronie wypowiedz Jurgena i wcale nie wygladala ona jak odrzucenie naszego zainteresowania ;)
Czuje ze w nastepnym sezonie wrocimy do gry ! GG Man United! Edytowano: 25 kwietnia 2014 roku, 10:48
Postów: 544
Napisz PW
link do konferencji Giggsa
enjoy
Postów: 2575
Napisz PW
No to teraz można już ze 100% pewnością odpowiedzieć na to pytanie. Odpowiedź jest prosta - by zaoszczędzić kasy na zwolnieniu. W kontrakcie Moyesa był zapis, że w przypadku braku kwalifikacji do LM, jego odprawa zmalała do 4,5 miliona funtów. W przypadku zwolnienia wcześniej wysokość odprawy mogła wynieść nawet 9 milionów funtów, a więc dwa razy tyle.
Postów: 3214
Napisz PW
A jakie to ma akurat w tym wypadku znaczenie? Wcześniej tę informację podawały brytyjskie media.
takie że przegląd sportowy jak dla mnie stoi niżej niż takie rzetelne potęgi jak the sun, to że w Anglii gdzieś o tym napisali to też nie znaczy że do transferu dojdzie
teraz już wiem że coś jest na rzeczy, ale nie z przeglądu ;) Dodano: 24 kwietnia 2014 roku, 22:20
powodzenia w marzeniach xD
Postów: 19
Napisz PW
Postów: 2575
Napisz PW
A jakie to ma akurat w tym wypadku znaczenie? Wcześniej tę informację podawały brytyjskie media.
Postów: 3214
Napisz PW
to ci sami według których co tydzień Cavani i Ronaldo z Kloppem lądują w United, a Rooney odchodzi do Chelsea/City? :D
Postów: 47
Napisz PW
Miejsce w tabeli, ilość "rekordów" mogą sprawić, że Moyes rzeczywiście nie jest odpowiednim człowiekiem na miejscu trenera Manchesteru United, ale w ostatnim czasie w Manchesterze United coś drgnęło. Wygrana 4:1 z Aston Villa, efektowna wygrana z Newcastle, ćwierćfinał Ligi Mistrzów i odpadnięcie w niezłym stylu z najlepsze drużyną roku 2013. Przegraliście ostatnio wprawdzie 2:0 z Evertonem, ale i tak jestem zaskoczony.
Moyes miał kilka drobnych sukcesów. Wygrana z Arsenalem, ogranie młodego Januzaja, sprowadzenie Maty, no i Fellaini'ego (chodź nie wiem, czy to dobry ruch z jego strony, ale zawsze jakiś). Oraz kilka fajnych występów w PL i LM. Myślę, że byłby w stanie to poukładać.
Ale od początku było widać niechęć piłkarzy do Moyes'a, szkocki trener nie cieszył się autorytetem wśród piłkarzy, nie czuli on od niego wsparcia, a Moyes zwyczajnie nie miał jaj pokazać kto rządzi w szatni, bo za pewnie miał więcej do powiedzenia taki Rooney...
Moyes jest przyczyną porażek i gry Manchesteru United, ale piłkarze też nie są bezkarni i swoje oczywiście dołożyli. Trzeba też przyznać, że Moyes nie dysponował kompletną kadrą, miał w niej spore braki, które jak mniemam w letnim okienku chciał uzupełnić. No cóż... Zobaczymy jak sobie poradzi Van Gaal, bo to niemal przesądzone, że to on będzie nowym trenerem Czerwonych Diabłów.
Postów: 311
Napisz PW
Postów: 2382
Napisz PW
Słabo. Dużo lepsze były bob-sley vs cham oraz eit(jakiś numer) vs cham
Postów: 3815
Napisz PW
Osti, wypowiedz się !
Postów: 173
Napisz PW
WIEC DM w swojej karierze trenera Evertonu osiagnal bilans : minus 31,5 mln ( w tym sprzedaz Rooneya ktorego nie on odnalazl - poprostu fart) i co takiego osiagnał..jaki styl prezentował jego zespól etc....
Wartosc druzyny 140 mln - gdyby nie Martinez bylaby nizsza - zawodnicy nie osiagneliby tego poziomu jaki tera "chwilowo" prezentuja
Diego Simeone - bilans transferowy + 51 mln....a teraz wartosc druzyny jest wyceniana na 280 mln + osiagniecia,styl - bezcenne
Moje oczko w glowie Jurgen
bilans transferowy minus 18 mln ( liczony Lewy za free)
Wartosc druzyny 300 mln w tym np. Hofmann, Jonas wyceniany na marne 3mln - mysle ze jak popracuje z Jurgenem sezon ,dwa jego wartosc sie potroi
Styl gry,polot,wyniki + potrafi wycisnac z zawodnikow 100% i gdyby nie kontuzje w tym sezonie mozliwe ze to oni graliby w polfinale LM.
Reasumujac, obaj panowie Jurgen i Diego w kilka sezonow z przecietnych druzyn zrobili Topowe - tutaj wiekszy nacisk na Klopa , wartosc ich druzyn wzrosla...DM w 10 sezonow nic z Evertonem nie osiagnal,stylu tez porywajacego nie prezentowali,na transferach nie zarabial a mysle ze mial wieksze mozliwosci niz Jurgen na poczatku pracy w BVB
Nie placzmy za nim....nie ten kaliber Menago dla nas
Postów: 1497
Napisz PW
Hmm a Świętej Pamięci bob-sley vs Hargreaves4?
Postów: 633
Napisz PW
http://tnij.org/897rty
Postów: 13
Napisz PW
Gdy Guardiola, przejmował Barcę była to drużyna w rozsypce, w kryzysie. Pep stworzył z tej drużyny najlepszy zespół ostatnich, więc to jest wyśmienity trener. Te pi[...]oły o gotowcach sobie w d[...]ę wsadź i poczytaj trochę o rzeczach, o których nie masz pojęcia. Może potrzeba mu trochę czasu, by w pełni ułożyc sobie drużynę. Ja bym chętnie zobaczył go w MU. Mieszanka szybkiej gry, wielu podań, gra środkiem i skrzydłami, to coś o czym marzę w MU (wyjaśniam ignorantom, iż Barca opróch tiki-taki, potrafi błyskawicznie strzelić gola). Na manusite chyba panuje przekonanie, że Pep przychodzi na gotowe i się opi[...]ala, tiki-taka polega na wymienianiu podań między obrońcami, a granie autobusem to finezja i taktyka najlepszych drużyn.
Postów: 1911
Napisz PW
Glazer? Oo
Postów: 2575
Napisz PW
Na szczęście jego kandydatura to - daj Boże - tylko wymysł prasy
Postów: 747
Napisz PW
Jak czytam tu i tam ,że zarząd chce Hiszpana to aż się nóż w kieszeni otwiera.
Szczerze mówiąc gdybym miał wybierać pomiędzy Moyesem a Guardiolą to postawiłbym na tego pierwszego, w Monachium już pojawiają się głosy niezadowolenia z pracy tego "geniusza".
Franz Beckenbauer ma na niego cięte ,ostatnio Sammer też krytyki nie szczędził,jeżeli chodzi o mnie to tiki-sraka jako styl gry tak imponuje jak poranny klocek ,który spuszczam rano z wodą.
Na szczęście pewnie nawet gdyby jego kandydatura była brana pod uwagę to on sam by nie chciał się przenieść na Old Trafford bo tu nie ma gotowca i trzeba pracować :) i cały mit o jego geniuszu by prysł ,reszta świata zorientowała by się ,że był przeceniany jako taktyk a Rudzki ,Trele ,Pole i inne tego typu twory przestały by się spuszczać nad boskim Pepem.
Także pozostaje pozytywnej myśli ,że jednak nie dojdzie do tego ruchu (właśnie Real wygrał 1-0 na Bernabeu) nawet gdyby Pep po sezonie zdecydował się opuścić Bawarczyków ,bo jeżeli dane mi by było oglądać moje United ,które podaje sobie piłeczkę na wzór Barcelony to chyba bym się powiesił.
Postów: 1300
Napisz PW
Postów: 135
Napisz PW
Każdy z młodszego pokolenia (w tym ja) patrzymy na #7 w United właśnie jako na symbol, bo nie kibicujemy United od 60 lat :) Który z kibiców na manusite patrzy na jakieś stulecia w tył? Każdy tutaj obecny śledzi MU maksymalnie od lat '90, a wtedy to legenda tego numeru się narodziła i trwała przez dobre 20 lat. Dlatego nie widzę powodu, żebyście przytłaczali tu jakieś statystyczne liczby i suche fakty, bo prawda jest taka, że #7 za sprawą takich osobistości jak Cantona, Beckham, Ronaldo no i może po trochu Best zawsze będzie kojarzona z czymś legendarnym, z czymś co związane jest z naszym Manchesterem ;)
Postów: 282
Napisz PW
Postów: 365
Napisz PW
Zacytuję wybitnego Polaka, patriotę i wielkiego wieszcza polskiego, tj. Pana Ostmana:
"Nie wiedziałem (...), że Ty też jesteś zwolennikiem fałszowania historii w stylu IPN. (...) Georgie Best grał w United z numerami 7, 8, 9, 10 i 11 na plecach, a jeżeli któryś z nich miałby być magiczny z jego powodu, już prędzej #11. Best rozegrał bowiem 50% swoich gier w United z #11, a jedynie 31% z #7.
Dwa. Numery na koszulkach w angielskiej piłce pojawiły się ponad 70 lat temu. Przez ten okres koszulkę z #7 w United nosiło zapewne z 40-50 zawodników. Wybranie z tej grupy trzech najlepszych jeszcze nie upoważnia do nazywania siódemki magiczną. Tym sposobem to z każdego numeru do 20 włącznie można zrobić medialny brand.
Mówisz Cantona, Ronaldo, Best? Ja podbijam i dopisuję Olsen, Milne i O'Brien. Czy siódemka wciąż jest równie magiczna z tą trójką na liście?"
Postów: 406
Napisz PW
A ja poruszę trochę inną kwestię.
Co z numerem 7?
Tą koszulkę ubierali zawsze piłkarze wyjątkowi,stanowiący ogromną przewagę nad resztą stawki. No bo co dawały Romkowi milionowe transfery skoro Sir Alex miał w swojej talii Cristiano z którym na czele drużyna 3 razy pod rząd wygrała mistrzostwo.
Zawsze mieliśmy kogoś wyjątkowego,specjalnego. Teraz popadamy w przeciętność i uzależnienie od chimerycznego Rooneya który gra klubowi na nosie od dłuższego czasu a w nagrodę dostaje kontrakt. Oks strzela bramki,asystuje,ale nie daje tego co dawał Cristiano,Beckham i inni wielcy.
Obawiam się,że United będzie z czasem coraz bardziej zależne od Rooneya a to nie jest dobra droga.
Zawsze mieliśmy świetny team i tą wisienkę na torcie.
Później zaniedbaliśmy to totalnie i numer 7 nosił Owem czy Valencia.
Dla mnie 7 to symbol. Symbol wielkiego piłkarza,magicznego i najlepszego w drużynie Diabłów.
Mam nadzieję,że od nowego sezonu przejdziemy gruntowe zmiany i 7 trafi na plecy Januzaja który za 3/4 lata osiągnie status nie tylko najlepszego piłkarza w lidze angielskiej,ale i na świecie.
Postów: 185
Napisz PW
Postów: 310
Napisz PW
Postów: 173
Napisz PW
oraz o to, że Zlatan go poniżył. Wypowiedział formułkę w stylu, iż woli słuchać legendy holenderskiej piłki Van Bastena (o ile się nie mylę ówczesny tenere napastników Ajaxu), niż jakiegoś tam van Gaala. Poszło o sprawy taktyczne
Postów: 556
Napisz PW
Jeszcze niezapomniane wielkifanMU - wikir :P
Postów: 6183
Napisz PW
To już lepiej Lucas z PSG, w końcu potrzebujemy dobrego skrzydłowego
Postów: 747
Napisz PW
A może tak wysłać pana 300 tyś. do Juventusu w zamian za Pogbę ? lub zamienić na Veratti + dopłata.
Jestem tego zdania co chyba większość użytkowników ,że Rooney z Van Persiem na jednym boisku raczej racji bytu nie mają ,nawet w Fifie ostatnio staram się tym ustawieniem grać i kontry to masakra... niestety nie jest nam dane mieć duetu napastników na miarę Sturridge-Suarez bo nie te lata ,nie ta prędkość.
Postów: 2382
Napisz PW
Hhahaha to pytanie podsumowuje słabiznę naszej kadry.
Miałem na myśli Younga, Valencia to chociaż wybiegana bestia.
Postów: 990
Napisz PW
Rozumiem, że intencją jest wyprzedać najsłabsze ogniwa, wzmocnic chelsea Rooneyem i zakupić 10 nowych graczy :P. To, że ostatnich dwóch trenerów w ostatnich 2 sezonach nie miało na Rooneya pomysłu nie znaczy, że kolejny Manager nie znajdzie złotego środku :). Jak dla mnie Rooney dalej naszym Crackiem ;p.
Postów: 6183
Napisz PW
To może się z nimi wymienić. Oni dają nam piłkarza i dopłacają, a my dajemy im Roo.
O kim mówisz - Valencia czy Young
Postów: 2575
Napisz PW
Na szczęście to tylko plota na miarę jakiegoś faktoidu. Nikt w klubie by mu na to nie pozwolił, a tym bardziej Ferguson.
Postów: 2382
Napisz PW
I dobre, niech pierw wezmą się za pana 300k/w a dalej pana 5% celnosci do wrzutek.
Postów: 4400
Napisz PW
Nie znam człowieka, ale pamiętam tamtą sytuację i wiem, że mówił "do zobaczenia", a nie "żegnajcie"!
Hulają ploty, że Keano miałby być asystentem van Gaala. Przecież to tak jakby wziąć 12 plag egipskich, rój szerszeni, wściekłego nosorożca i wrzucić do blendera, a później do szatni...
Postów: 5923
Napisz PW
Podobno zmartwychwstał i aktywnie się udziela, ale musiał założyć nowe konto, bo na tamtym obiecał, że już nie wejdzie na MS, a to był człowiek o żelaznych zasadach, który nie łamał raz danego słowa;)
Tu jest cięższy przypadek, amerykańscy naukowcy podejrzewają, że odpowiedz znajduje się gdzieś na pustyni;)
Postów: 2972
Napisz PW
w twoim przypadku też.
Postów: 6242
Napisz PW
Ja bym się jednak dwa razy zastanowił.
Postów: 365
Napisz PW
ja Rooneya proponuję cofnąć do Chelsea, a w zamian kupić kogoś kto nie sprawia, że cała nasza drużyna jest zależna od jednego, jedynego zawodnka i jego formy :P
Postów: 2972
Napisz PW
Owszem,początku zapomiałem o Van Gaalu jako dyrektorze technicznym,ale potem zrozumiałem o co chodzi,nie jestem aż tak tępy.
A chodziło mi o to że w twoim poprzednim komentarzu,wyczułem jakbyś myślał ze się z ciebie nabijam,a tak nie było.
Poza tym niektórzy myśleli że chodzi ci tylko o sytuację Van Gaal jako trener/menadżer a nie dyrektor techniczny,stąd nieporozumienie między twoim komentarzem a wnioskami innych.
Postów: 365
Napisz PW
Postów: 4400
Napisz PW
xD
Rany, govou nie chodziło mi o to, żeby teraz Tobie pocisnąć, tylko żebyś sam zaczął sprawdzać informacje, bo po raz któryś wziąłeś jako pewnik czyjeś słowa. :)
Dla porównania sickboy czy batex94 ogarnęli o co mi chodziło z Ibrą, Nederland z pewnością też, a Ty ciut bezmyślnie uznałeś, że się pomyliłem nie pokusiwszy się o zgłębienie tematu. I nie chodzi mi o to, że mi coś wytknąłeś - bo podobne zbyt częste popieranie lub negowanie rozmaitych tez bez jakiegokolwiek poparcia stało się Twoją niepotrzebną domeną.
Tak jak kiedyś prosiłem Cię o używanie akapitów, tak teraz proszę o sprawdzanie samemu poszczególnych informacji - tylko tyle, bez spiny. :)
Postów: 990
Napisz PW
Tak, ale nie można iść w zaparte i na siłę ustawiać zespół w taktykę 4-2-3-1 bo tak gra pół świata :). Liverpool gra w tym sezonie pięknie a wcale takiego ustawienia bazowego nie ma. Atletico wczoraj też pokazało, że można nawiązać walkę nawet z Chelsea grając w 4-4-2, a nawet zepchnąć ich do obrony ;p. Nie wiem kto przyjdzie w miejsce Moyesa, ale chciałbym aby potencjał naszych najlepszych graczy był wykorzystany na maksa. O ile jestem sobie w stanie wyobrazić 4-4-2 z Roo i RvP w ataku, to zgadzam się z Tobą bo z obecnymi pomocnikami już nie :P.
Jedno jest pewne. Przy Van Gaalu, Robin strzela dużo goli. Jeżeli juz okaże się, że w ataku może grac tylko jeden, to może tak by Rooneya cofnąć na środkowego pomocnika? Te crossy to jest jednak coś czego nie ma żadna inna drużyna świata :P.
Postów: 2972
Napisz PW
Facet wyluzuj,chciałem właśnie docenić twoją wiedzę i zasegurować reszcie że nawet jak coś nie tak napisałeś to nic takiego.nie chodziło mi o to żeby się z ciebie nabijać,chyba się nie obraziłeś?
Postów: 4400
Napisz PW
Owszem, ale ja nie napisałem, że trenował tylko że lekką ręką się go pozbył. :)
Zanim niepotrzebnie poprzesz lub kogoś zganisz warto najpierw sprawdzić czy samemu nie wprowadzasz kogoś w błąd. :)
Louis van Gaal istotnie nigdy nie trenował drużyny w której grałby Ibra, był jednak w 2003 roku dyrektorem technicznym Ajaxu Amsterdam skąd Zlatan wypłynął na szerokie wody.
Ta decyzja nie powinna należeć do van Gaala tylko do Ronalda Koemana, który wówczas trenował Ajax. I Koeman był całkowicie przeciwny sprzedawaniu Ibrahimovica do Juventusu, a Louis podjął swoją własną decyzję nie konsultując jej z nikim przez co Zlatan prędko wylądował w Turynie.
To czy był to słuszny czyn jest jedną sprawą (niedawno Mandzukic zaatakował w podobny sposób Schweinsteigera, a Guardiola jakoś go nie odsunął). Tu chodzi też o sam fakt wpływania van Gaala na sprawy które nie należą ściśle do niego.
To prawda, on potrafi zarówno dobrać taktykę pod piłkarzy, jak i piłkarzy pod taktykę co nie każdemu się udaje. Jako fan futbolu ofensywnego i człowiek bardzo szybko kojarzący fakty prędko dojrzy, iż 4-4-2 z takim środkiem pola i Rooneyem z RvP w jednym składzie nie ma prawa bytu co bardzo mnie cieszy. :)
Postów: 2575
Napisz PW
nie łatwiej było zarzucić linkiem do źródła?? Tym bardziej, że zapewne pojawi się to jako news na stronie.
Postów: 747
Napisz PW
"To have been appointed as manager of Manchester United, one of the biggest football clubs in the world, was and remains something of which I will always be incredibly proud.
"Taking charge after such a long period of continuous stability and success at the club was inevitably going to be a significant challenge, but it was one which I relished and never had a second thought about taking on.
"The scale of the manager's job at United is immense, but I have never stepped away from hard work and the same applies to my coaching staff. I thank them for their dedication and loyalty throughout the last season.
"We were fully focused and committed to the process of the fundamental rebuilding that is required for the senior squad. This had to be achieved whilst delivering positive results in the Barclays Premier League and the Champions League. However, during this period of transition, performances and results have not been what Manchester United and its fans are used to or expect, and I both understand and share their frustration.
"In my short time at the club I have learnt what special places Old Trafford and Carrington are. I would like to thank the United staff for making me feel so welcome and part of the United family from my first day. And of course thank you to those fans who have supported me throughout the season. I wish you and the club all the best for the future.
"I have always believed that a manager never stops learning during his career and I know I will take invaluable experience from my time as United's manager. I remain proud to have led the team to the quarter finals of this year's Champions League and I remain grateful to Sir Alex Ferguson for believing in my ability and giving me the chance to manage Manchester United."
Postów: 2575
Napisz PW
Czy to będzie dobry czy też zły wybór przekonamy się po letnim oknie transferowym oraz przyszłym sezonie. Jednak jedno jest pewne: by posprzątać powstały burdel oraz przebudować drużynę i nadać jej nowej jakości oraz stylu potrzebny jest trener, który poprowadzi zespół twardą ręką i zapanuje nad szatnią.
Mam wielką nadzieję, że w przyszłym sezonie w sztabie trenerskim pozostanie Ryan Giggs oraz Chris Woods, który świetnie pracował w tym roku z DDG, a zatrudnienie go w miejsce Steel'a było jedną z najlepszych decyzji Moyesa. Nie obraziłbym się także na powrót do sztabu szkoleniowego Rene Muelesteena oraz włączenie do sztabu obecnych asystentów Walijczyka tj. Butt oraz Scholes.
O co na pewno nie będę się martwił po zatrudnienia LvG w United to praca z młodzieżą i wprowadzanie młodych piłkarzy do składu. Jest to jedna z większych zalet Holenderskiego trenera, co dobitnie widać po klubach które prowadził, a także po obecnej reprezentacji Holandii.
Taktyka, a raczej filozofia futbolu stosowana prze LvG też mi bardzo odpowiada. Mocno ofensywny futbol, oparty na wymienności pozycji, na dominacji nad przeciwnikiem, wygrywanie w pięknym stylu itd.
Jestem za to ciekaw jakie ustawienie w United będzie preferował Holender. Nie jest tak, że 4-3-3 i koniec kropka, gdyż jego AZ grał 4-4-2, w Bayernie z meczu na mecz zmieniały się ustawienia piłkarzy na boisku, w Barcelonie 2-3-2-3 (jego słowa).
Jednego natomiast można być pewnym, po przyjściu van Gaala bardzo wzmocni się pozycja RVP w drużynie i to zapewne on będzie pierwszym wyborem w linii ataku. Bardzo możliwe, że Rooney będzie pełnił podobną rolę w drużynie co Litmanen za czasu Ajaxu (sam Anglik wspominał, że Fin był jednym z piłkarzy na których mocno się wzorował i których bardzo podziwiał). Podobną rolę w zespole może pełnić Mata. W sumie nie ma co gdybać i bawić się we wróżkę, tylko trzeba cierpliwie poczekać na rozwój wydarzeń.
Rzeczą o którą się najbardziej obawiam, to letnie okienko transferowe. Z ostatnich wypowiedzi Moyesa wynikało, że z kilkoma (2) piłkarzami jesteśmy już w jakiś sposób dogadani i tutaj rodzi się pytanie, co na to van Gaal i czy jego przyjście nie wpłynie negatywnie na obrane już cele transferowe oraz czy nie opóźni przeprowadzanych transferów. Dodatkowo obawiam się, że oprócz holenderskiej myśli taktycznej, może w przyszłości pojawić się u nas mała holenderska kolonia (a na pewno jeden z pierwszych newsów transf., po ogłoszeniu LvG nowym trenerem, będzie dot. Sneijdera hehe).
Postów: 78
Napisz PW
Postów: 9372
Napisz PW
Postów: 747
Napisz PW
Dobra Szem,chwila moment.
Podawanie Zlatana jako przykład jest dość naciągane bo Van Gaal nie był wtedy trenerem Ajaxu tylko dyrektorem sportowym i być może w jakiejś części przyczynił się do transferu Szweda to nie zapominajmy jak charakterny jest to zawodnik. Litości...przecież on po tej sprzeczce z Van Der Vaartem sfaulował go w brutalny sposób (nadepnął mu na kostkę) w meczu towarzyskim trzeba coś takiego tępić wyobrażasz sobie by obaj z nich grali w tej samej drużynie po czymś takim ? sorry ale chamstwo trzeba tępić i Van Gaal podjął słuszną decyzję.
Jeżeli chodzi o Ronaldo to jego sprzedaż była bardziej spowodowana tym ,że nie chciał przedłużyć kontraktu i Inter wykupił go z Barcelony za pomocą klauzuli odstępnego (tak jak Bayern wykupił Gotze z Borussi) także też tutaj Holender nie miał nic do powiedzenia.
Stoiczkow to dla mnie jako trener to jest nikt bo prowadzi jakieś słowiańskie zespoły klasy B (bo dobrze płacą) zamiast zabrać się prawdziwą trenerką.
Każdy wolałby Kloppa ale Jurgena można będzie wyciągnąć pewnie dopiero za 4 lata ,także Van Gaal na ten moment to wg. mnie najlepsza opcja. Nie bójmy się niego bo ma charakter czego Moyesowi brakowało strasznie ,lepiej właśnie pokazanie jajek w szatni niż mówienie na konferencjach "i have no idea how we lost" czy "byliśmy lepsi ,ale przegraliśmy 2:0" no i moje "ulubione": "zamierzamy grać kiedyś na poziomie City"
Postów: 310
Napisz PW
Postów: 87
Napisz PW
Nawet takim wirtuozom jak Szem zdażają się pomyłki,nikt nie jest nieomylny.
Tobie również. Nie zdażają a zdarzają.
Postów: 3214
Napisz PW
Postów: 365
Napisz PW
Chyba każdy trener byłby obciążony wtedy dużym ryzykiem.
Ale ja nie o tym. Moim zdaniem najgłupsze co Ferguson zrobił to to, że za decydujące uznał kryterium, że musi to być trener znający premier league, czyli ligę zapyziałą, staczającą się z roku na rok w dól, już dawno wyprzedzoną jakościowo przez hiszpańską, a być może nawet i niemiecką. Kretyńskie kryterium. I wybrał gościa, który doświadczenie miał tylko w lidze europejskiej i na najważniejszych stadionach w Anglii nie wygrał.
Postów: 2972
Napisz PW
Nawet takim wirtuozom jak Szem zdażają się pomyłki,nikt nie jest nieomylny.
Postów: 1300
Napisz PW
Kiedy trenował Ibrahimovicia? Wydaje mi się, że w ogóle tego nie robił.
Postów: 764
Napisz PW
Postów: 196
Napisz PW
Powszechna jest opinia, że "gorzej niż za Moyesa być nie może". Duża część kibiców odetchnęła z ulgą na wieść o tym, że pozbywamy się "tego pajaca". Jednak pytanie brzmi co będzie, jeśli jego następca również będzie potrzebował czasu na przebudowę, również będzie chciał sprawdzić różne opcje, również wypróbuje wielu zawodników w różnych kombinacjach na boisku i również wtedy, tak jak i teraz, będziemy przez to tracić punkty?
Winę za wyniki drużyny ponosi trener, a największą winą Moyesa była jego miękkość wobec piłkarzy. Zagubienie z jakim patrzył na to co wyprawiają jego podopieczni na murawie. Sam się nie spodziewał, że tak ciężko będzie zapanować nad drużyną aktualnego Mistrza Anglii. Jednak problemy United nie zaczęły się od Moyesa, a trwają już od kilku lat i wszyscy je znamy (mało mobilny środek pola, cofanie Rooneya, starzejąca się linia obrony, wszechobecne kontuzje itd. itp.). W jaki sposób zdobyliśmy mistrzostwo w sezonie 2012/13 z tak dużą przewagą nad rywalami to tylko Bóg jeden wie. Tym Bogiem jest natomiast Ferguson, który w owym sezonie niejednokrotnie wyprowadzał nas z nielichych opałów. W sezonie, w którym traciliśmy masę głupich bramek, odnosiliśmy setki mniej lub bardziej poważnych kontuzji, zdobywaliśmy punkty po licznych come-backach, nie potrafiliśmy zupełnie przeciwstawić się drużynom wychodzącym na nas z pressingiem, sami nie potrafiliśmy grać pressingiem i męczyliśmy się niemożebnie z każdym zespołem, który murował przed nami swoją bramkę, przy okazji nadziewając się na śmiercionośne kontry rywali. To wszystko sprawiło, że zdobycie wówczas trofeum było magiczne, ale ta magia wypływała wprost z poszczególnych decyzji Fergusona i wątpliwe jest by jakikolwiek inny menedżer osiągnął wtedy taki sukces z tą drużyną.
Moyes musiał się zmierzyć z tymi wszystkimi kłopotami w obecnych rozgrywkach, a doszły do tego jeszcze problemy z kontuzjami i formą kluczowych zawodników z sezonu mistrzowskiego (Robin, Rooney, Carrick, Rafael, de Gea, Evans, Ferdinand). Natomiast w przyszłym sezonie te kłopoty mogą narosnąć jeszcze bardziej. Nasz kapitan - Nemanja - już zapowiedział, że nie zagra więcej w koszulce z Diabłem na piersi. Los vicekapitana - Patrice'a - również wydaje się być policzony. Inni kluczowi zawodnicy będą starsi o kolejny rok i coraz mniej jakości będą mogli dać tej drużynie. Carrick, Rio, Giggs, Fletcher, van Persie, Rooney - wszyscy oni albo już są grubo po trzydziestce, albo właśnie w tym sezonie do magicznej 30 dobiją. Do tego dochodzą niemrawe, często bezużyteczne w ofensywie skrzydła - Young, Nani, Valencia (swoją drogą, wszyscy trzej także są o krok od skończenia 30 lat)- oraz wiecznie kontuzjowani, młodzi obrońcy - Rafael, Jones i Smalling. Problem z młodszymi napastnikami - Chicharito, który nadaje się niemal tylko i wyłącznie do wykańczania akcji i Welbeck, który nadaje się do wszystkiego, ale przy wykańczaniu wciąż potrafi się koszmarnie pomylić. Człowiek, który zastąpi Moyesa będzie miał urwanie głowy i ja już mu współczuję, bo może się okazać, że przedsezonowe tournee to za mało by coś z tymi problemami zrobić, a wątpię by dostał tyle czasu na eksperymenty co Moyes.
Co by o Moyesie nie mówić - źle czy dobrze - to on sam był eksperymentem, jak to ładnie kilku komentatorów ujęło. Wystarczy wspomnieć, że to człowiek, który nigdy nie pracował na najwyższym poziomie, nigdy nie miał styczności z klubem ze ścisłego topu. Wielu porównywało Moyesa do innych trenerów, którzy również przejęli nowe drużyny i radzą sobie dużo lepiej. Do Ancelottiego (Real), Mourinho (Chelsea) czy Guardioli (Bayern), ale nikt nie zawracał sobie głowy takimi czynnikami jak to, że każdy z tych trenerów pracował już wcześniej w dużym europejskim klubie, że każdy z nich grywał wcześniej w Lidze Mistrzów, każdy odnosił jakieś sukcesy na tym polu, ale żaden nie przejmował klubu po trenerze, który niepodzielnie królował od 27 lat. Żaden z nich nie przejmował klubu z tak wieloma, widocznymi problemami i brakami kadrowymi, przy jednocześnie zbyt dużej liczbie zawodników (jak Moyes do nas przychodził mieliśmy około 30 graczy - w tym takie nieużytki jak Anderson, Fabio, Nani, Macheda czy Bebe). Wystarczy porównać poszczególne formacje w wymienionych klubach, by się przekonać, jaka nas dzieli przepaść. W Realu Ronaldo-Bale, w Chelsea Hazard-Oscar, w Bayernie Robben-Ribery, a w United Valencia-Young. Nie wspominając o innych, bo praktycznie w każdej formacji United miało niewyobrażalne problemy kadrowe - powodowane różnymi czynnikami.
Zatrudnienie Moyesa od początku było więc obciążone dużym ryzykiem. Zatrudniliśmy gościa bez doświadczenia na najwyższym poziomie, zastępując trenera-legendę po 27 latach sukcesów i daliśmy mu niewdzięczne zadanie przemeblowania United i jednocześnie ciągłego wygrywania, utrzymania klubu na szczycie. To było karkołomne zadanie. United podjęło jednak to ryzyko i byłem przekonany, że będzie się trzymało tego wyboru nawet kosztem słabych wyników, roku zmarnowanego pod względem trofeów, nawet kosztem gry w Lidze Mistrzów, ale że dzięki temu Moyes zyska doświadczenie i wiedzę na temat tej drużyny, przygotuje plan przebudowy, dokona odpowiednich transferów i wszystko będzie gotowe do triumfalnego powrotu United w następnym roku, a tymczasem co dostajemy? Zwolnienie na 3 kolejki przed końcem sezonu.
Oznacza to ni mniej ni więcej, że znów podejmujemy ryzyko, bo jak pisałem na początku - nie ma gwarancji, że nowo-wybrany trener nie będzie potrzebował tyle samo czasu co Moyes na ogarnięcie tego, co zastanie na Old Trafford. Wówczas czekają nas kolejne zwolnienia menedżerów? Wsiądziemy na tę samą karuzelę co Chelsea? Nie wiem, ale lepiej żebyśmy nie zmierzali w tym kierunku, bo to do niczego nie prowadzi.
Mam tylko nadzieję, że zarząd miał solidne podstawy do zerwania kontraktu z Moyesem. Nie tylko to, że wyniki są złe i gra nie wygląda najlepiej. Mam nadzieję, że taka decyzja była rezultatem rozmów z Davidem i zawodnikami. Że stwierdzono, iż kontynuowanie dalszej współpracy nie ma sensu i nie wróży lepiej na przyszłość. Mam nadzieję, że była to decyzja przemyślana i że jest już wybrany dobry następca. Że nie odbyło się to nagle, bo przegraliśmy z Evertonem i nie mamy nawet matematycznych szans na grę w Lidze Mistrzów.
Chcę wierzyć, że ludzie podejmujący tę decyzję wiedzą co robią, ale trudno się oprzeć wrażeniu, że tylko zmarnowaliśmy rok czasu. Skoro zarząd wiedział, że zatrudnia gościa bez żadnego doświadczenia na najwyższym poziomie, podpisali z nim kontrakt na 6 lat(!), wiedzieli, że United wymaga gruntownej przebudowy i wiedzieli, że ten sezon będzie stracony (drużyna utrzymywała się w okolicach 7 miejsca od września i systematycznie powiększała swoją stratę punktową), więc skoro zdawali sobie z tego wszystkiego sprawę, to zupełnie nie rozumiem decyzji o zwolnieniu menedżera akurat w tym momencie. Właśnie teraz, kiedy Moyes skończył selekcję zawodników, zaczął wprowadzać nowy sposób gry, opierający się o dwóch ofensywnych pomocników (Kagawa i Mata) oraz jednego napastnika, prawdopodobnie miał przygotowane kilka transferów (coraz więcej się mówiło o Carvalho i Shawie) i zapewne miał już koncepcję na przyszły sezon - może złą, może dobrą, czy by wypaliło pewnie przekonalibyśmy się już po pierwszych kilku meczach. Gdyby nic się nie zmieniło w grze i wynikach w pierwszych miesiącach nowego sezonu - wówczas zwolnienie Moyesa byłoby całkowicie uzasadnione.
Na ten moment jednak wydaje się, że to decyzja pochopna, albo że w ogóle zatrudnienie Moyesa w United było zbyt pochopną decyzją. Jeśli zatrudniliśmy trenera bez doświadczenia w czołowym klubie oraz europejskich pucharach i zastąpiliśmy nim klubową legendę jaką jest SAF, to powinniśmy się liczyć z faktem, że początkowo na pewno nie będzie różowo, więc albo się decydujemy na taki krok i dajemy mu wystarczający czas na przebudowę, albo od razu szukamy innej opcji. Niestety wybraliśmy źle. Trzeba było sobie darować głupoty typu "the chosen one" i od razu zatrudnić "the special one" - menedżera z najwyższej półki, z wielkim bagażem doświadczeń, charyzmą i wszystkim tym, co gwarantowałoby podtrzymanie serii sukcesów klubu. Widocznie poszliśmy złą drogą i teraz naprędce będziemy szukać nowych ścieżek.
Nie pozostaje nic innego jak życzyć Moyesowi szczęścia i pomyślności w dalszej karierze. Natomiast naszemu zarządowi wyboru dobrego fachowca na stanowisko menadżera. Kto by nim nie został, życzę mu powodzenia, bo przed nim bardzo ciężka przeprawa. Oby zdołał szybko opanować szatnię i poprowadzić United do spektakularnych tryumfów. Nawet jeśli nie od razu osiągnie sukces, to i tak będzie miał moje poparcie, ponieważ nie uważam żeby ciągłe zmiany na tym stanowisku były dobrą drogą. Mam nadzieję, że nowy menedżer będzie tym właściwym i zabawi w United dłużej niźli David Moyes.
Postów: 839
Napisz PW
Postów: 173
Napisz PW
Podwójna korona z Bayernem w 2010 i finał LM w tamtym sezonie to nie jest takie odległe "coś ciekawego".
Postów: 1000
Napisz PW
Wyślij :D
Postów: 362
Napisz PW
Poprosiłbym, domyślam się że 4pak kupiony :D
Postów: 625
Napisz PW
Chce ktoś 3 kody na mecz lm transmisje?
Edytowano: 22 kwietnia 2014 roku, 20:21
Postów: 173
Napisz PW
Jeśli chodzi o Zlatana...
W swojej autobiografii "Ja, Ibra" Zlatan skrytykował w dość ostry sposób Holendra.
Głównym powodem było faworyzowanie van der Vaarta podczas konfliktu na linii Szwed-ówczesny kapitan Ajaxu
oraz sprawy taktyczne. Van Gaal chciał by Zlatan uczestniczył w pressingu, tworząc tym I linię obrony, ale sam zainteresowany postawił się doświadczonemu Holendrowi. Wg Szweda powinien on oszczędzać siły w momencie gdy piłkę ma rywal, a "włączyć" się do gry gdy przejmie ją Ajax.
Postów: 4400
Napisz PW
Holender to taka mieszanka Beniteza wiecznie analizujący i przykładający gigantyczną wagę do taktyki, nieco demonicznego i cholerycznego Kloppa i sprawującego wręcz obsesyjnie nad wszystkim władzę Mourinho. Aż dziw bierze, że taki recept daje zupę która może być smaczna, ale nie sposób się nią najeść.
Christo Stoiczkow wypowiada się o nim w katastrofalnym tonie:
"Klub musi łączyć tradycję i styl grania. Van Gaal nie ma pomysłu ani na styl, ani nawet nie wie jak dobrze ustawić zawodników. Gdyby van Gaal miał gracza takiego jak Cruyff, to umieścił by go w roli bramkarza, a Pele musiałby zabezpieczać tyły drużyny. Barca zatrudniając van Gaala miała nadzieję, że będzie on kontynuował styl Cruyffa, i co się stało? (...) Van Gaal to nie trener, a jedynie selekcjoner. Jego treningi były jak piekło, za czasów Cruyffa bawiliśmy się piłką".
„Totalny głupiec, jest żałosny, ma wielką głowę, ale mały móżdżek. Kazał mi grać w pomocy, podczas gdy całe życie byłem napastnikiem. Jego osoba jest piłkarskim kłamstwem nie mającym w sobie żadnych cech pozytywnych, który w dodatku uważa się za tak wielkiego jak Van Gogh.“
Podobnie określa go Johann Cruyff:
"Rzekomo ofensywny styl tak naprawdę jest brakiem stylu". Kiedy van Gaal wydał książkę prezentującą jego filozofię trenerską, El Salvador skomentował ją słowami "To jakieś brednie".
Simao Sabrosa twierdził, że Holender pozwalał mu tylko na 2 dotknięcia piłki przy jednej akcji (przyjęcie + dośrodkowanie) mimo, że był skrzydłowym w bardziej nowoczesnym typie.
Van Gaal olewał lub sprzedawał też w swojej karierze takich zawodników jak właśnie Stoiczkow, Rivaldo, Ronaldo czy Ibrahimovic. Śmietanka, która hardemu Holendrowi nie była w smak.
Cóż...
Postów: 173
Napisz PW
Wiele można mu zarzucić, np. brak awansu z Holandią na mundial '02, białe chusteczki na Camp Nou pod koniec jego rządów w Katalonii, ale ma jedną ważną "rzecz". Tak potrzebną United w tej chwili, JAJA. Callum Hamilton z The Busby Babe napisał artykuł, z którego dowiadujemy się, że po jednym z meczów swojej drużyny w szatni stanął na krześle, ściągnął spodnie i majty w dół by pokazać, że ma jaja. Do tego rzucał nieparlamentarnymi słowami by żaden zawodnik nie mógł czuć się pewny miejsca w podstawowym składu.
Przypomniało mi się coś, mecz Bayern - Lyon w LM. Bawarczycy prowadzą 1-0 po golu nieocenionego i niezastąpionego w tamtym czasie dla Niemców, Robbena. Van Gaal zdejmuje go z boiska, nie będąc w pełni pewnym awansu, jeden gol dla Lyonu zmieniał sytuację dwumeczu. Robben opuszcza boisko niezadowolony, chcąc grać, a jego trener opi[...]ala go przy bocznej linii za to zachowanie.
Po roku luzu pora znów wprowadzić rządy twardej ręki. Najwidoczniej inaczej się nie da. Van Gaal jest zdolny do wielu rzeczy, czasem potrafi być nieobliczny. Jednak sprawi to, że wśród zawodników będzie miał szacunek i lojalność. Lament w mediach na sytuację panującą w klubie, nie będzie miał prawa bytu. Bo zwyczajnie piłkarze będą czuli strach.
Holender lata swoje już ma, więc nie osadzi u nas zbyt długo, ale może zrobić bardzo mocne podwaliny pod Manchester United. To samo uczynił w Bawarii, mając na myśli obecny Bayern.
Zdobył mistrza Hiszpanii, Holandii, Niemiec, teraz pora na Anglię! :)
Postów: 11092
Napisz PW
Postów: 1040
Napisz PW
Postów: 871
Napisz PW
Postów: 527
Napisz PW
Postów: 748
Napisz PW
Postów: 185
Napisz PW
Postów: 2382
Napisz PW
O ile go znam to nie pociśnie Moyesa. Jednoznacznie przyznałby się do błędu.
Postów: 2447
Napisz PW
bardziej mi chodzi o komentarz.tzn.czy za szybko zwolnili moyesa czy to juz byl ten czas.ciekaw jestem jak ferguson ocenia rok pracy moyesa i czy sam by mu dal jeszcze wiecej czasu
Postów: 6183
Napisz PW
No z takich okazji trzeba korzystać.
Coś mi się wydje, że Forgi juz nie będzie się wtrącał, tym bardziej jeśli trenerem zostanie Holender.
Postów: 2447
Napisz PW
Postów: 185
Napisz PW
Postów: 633
Napisz PW
Nie zesraj się
Postów: 527
Napisz PW
Postów: 182
Napisz PW
Z tym Wengerem toś doj(...)ł. :)
Postów: 2972
Napisz PW
Van Gaal to jego zupełne przeciwieństwo człowiek o silnej psychice,bezkompromisowy,stanowczy nie boi się twardych decyzji i wojny z największymi gwiazdami klubu.
Postów: 4400
Napisz PW
Wenger? Gość który nauczy naszych ładnie klepać i nie wygrywać przy tym nic? Którego mają gdzieś wszyscy kapitanowie i po kolei wbijali mu noże prosto w serducho uciekając, choćby i do najgorszych rywali? Który gra od X lat tak samo, bez żadnych innowacji, którego taktyka to tiki-taka bez linii defensywnej? Który od 18 lat prowadzi Arsenal?!
Jaja se chyba robisz.
Postów: 10373
Napisz PW
:D ja pierrr... na prawdę? :D ja na prawdę jeszcze mało wiem o piłce nożnej :D
nie słyszałem o tej przygodzie, ale w sumie gościu charyzmatyczny jest wyjątkowo :D
Postów: 990
Napisz PW
Jednak skoro już tak się stało, liczę na błysk Geniuszu Giggsa lub [***]istego trenera z nazwiskiem najlepiej jeszcze przed mundialem.
Szkoda tylko, że nowy trener znowu straci wiele czasu na oglądanie zawodników, których dostanie, pozniej na wyselekcjonowanie i oznajmienie im kto jest w jego planach a kto nie, na dobór potencjalnych transferów i sprzedaż aktualnych graczy.
Jednak jeśli przyjdzie ktoś z marką, to o wyniki się nie boję. Tylko Klopp lub Wenger.
Postów: 748
Napisz PW
Mysle ze gorzej byc nie moze, ale jesli nowy trener bedzie od poczatku wprowadzal rzady twardej reki i bedzie widac zalazki dobrej gry, jak i odsuniecie od skladu staruszkow i kilka przemyslanych transferow to nawet przy 5 miejscu w lidze w nastepnym sezonie nikt nie bedzie go wywalal. W sumie Moyes ostatnio zaczal cos kombinowac, juz powoli zaczynalem miec wiare. A bylem pewny ze zostanie na nastepny sezon przez mecze z Bayernem i pogromami w dwoch meczach z rzedu w PL (chociaz z newcastle do strzelenia pierwszej bramki z wolnego przez Mate bylo bardzo kiepsko). A dzisiaj przezylem prawdziwy szok, na prawde ja przeciwnik Moyesa od meczu z Chelsea w 2 kolejce jestem zdziwiony ze zostal zwolniony.. Ale to byla kwestia czasu. Miejmy nadzieje ze zarzad i Ferguson nie odwala takiej kaszany jak sezon temu i maja juz gotowy plan
Postów: 6183
Napisz PW
dołączyć do nich Solskjaera i Schoolsa i może nawet fajnie by było. Tylko czy podołają bez mentora, Fergusona?
[quote="Gieroj"][/quote]
Tak, idź obstaw do bukmachera, że trenerem United zostanie Urban(skoro masz przecieki) i wygrasz taką kase, że może Manchester odkupisz od Glazerów.
Postów: 4400
Napisz PW
Toni nie pasował do koncepcji van Gaala więc Holender wypi[...]olił go bez żenady z drużyny, bo Włoch dodatkowo ośmielał się pyskować. Luis jest szajbusem, ale nie patyczkuje się. Jeśli u niego Rooney czy van Persie zaczną jęczeć to najpierw przeora nimi Old Trafford, a później sprzeda w cholerę.
Nic więc dziwnego, że Toni sprzedawał takie kąski w mediach. Jestem skłonny w to uwierzyć. To pokazuje nie tylko krewkość van Gaala, ale i jego fanatyzm dotyczący tego sportu. U niego nie ma fuszery. Moyes charakterologicznie to przy nim panienka ze szkoły dla sióstr urszulanek.
united8 opisał go idealnie. Ma w cholerę wad, jest dyktatorem, a jego niektóre pomysły są absurdalne. Ale zapanuje nad szatnią i tchnie energię w piłkarzy. Zbuduje podwaliny z których skorzysta w przyszłości ktoś inny.
Postów: 2972
Napisz PW
Postów: 633
Napisz PW
Postów: 556
Napisz PW
"Pamiętam jak Van Gaal zebrał nas po meczu w szatni, ściągnął spodnie i majtki i wykrzykiwał do nas, żebyśmy się upewnili, że ma jaja i że w związku z tym nie boi się zastąpić w drużynie kogokolwiek czy posadzić go na ławce. Nie stałem wtedy w pierwszym rzędzie i nie wszystko widziałem, ale sytuacja była po prostu wariacka - opowiedział."
Postów: 3815
Napisz PW
Nie jest to trener idealny, owszem. Ma bardzo, bardzo dużo za uszami. Jednak do naszej obecnej sytuacji pasuje idealnie, dlatego, że :
1. Mamy wiele klubowych legend, z Ryanem Giggsem na czele. Któryś z ,,naszych" chłopaków mógłby spróbować, jednak na to jest za wcześnie. Giggs naszym Guardiolą ? Pewnie, ale Guardiola najpierw trenował Barcelonę B w drugiej lidze Hiszpańskiej, Giggs jeszcze nie zdążył wyrobić wszystkich papierów.
2. Van Gaal to trener, który zaczyna budować klub od praktycznie początku. On przychodzi, robi rozpie[...]iel, przewraca wszystko do góry nogami. Jest to Holenderska myśl szkoleniowa, która wprowadza przeróżne metody, zasady. Lahm (który się z nim kłócił) powiedział, że bez Van Gaala nie byłoby obecnego Bayernu, bo to on przyszedł i pokazał im czym jest taktyka, dyscyplina, motywacja. To on wprowadził wielu młodzików, bo w Bayernie Kroosa czy Muellera, a w Barsie chociażby Iniestę, Xaviego czy Thiago Mottę. My nie musimy robić aż takich drastycznych zmian, bo mieliśmy kogoś takiego jak Rene Meuesteen, który ułożył akademię na modłę tych Holenderskich. Dlatego teraz Van Gaal mógłby skorzystać z Januzaja, Pearsona, Wilsona, Rothwella, Pereiry czy Lingarda - on lubi takich graczy, dobrych technicznie, mobilnych. Welbeck i Cleverley też by się u niego odnaleźli.
3. Rozkapryszony Mr. Red, czyli Wayne Rooney oraz druga święta krowa, czyli Robin Van Persie. O klasie tych napastników nie trzeba więcej pisać, bo przecież niejednokrotnie udowodnili, że potrafią strzelać gole. Czy ten duet może jeszcze wypalić ? Za Moyesa byłem zdania, że nie - bo przy naszej obecnej pomocy dwóch środkowych pomocników, którzy nie dają szybkości, do tego Mata na którejś flance i team nie ma speeda. Do tego mozolny środek pola i obrony - tak to nie może wyglądać. Jednak Van Gaal preferuję inną taktykę, a jestem przekonany, że środek pola nie będzie u niego wyglądał Carrick-Fellaini, tylko prędzej Cleverley-Fletcher. Na flankę na sto procent ściągniemy gracza, wzmocnimy też obronę (przecież Vertonghen pasuje to kurde idealnie) a przede wszystkim, Van Gaal poustawia dwie gwiazdki mentalnie. On ma jaja chyba większe od Fergusona, bo nie pie[...]ieli się z żadnym piłkarzem - Rooney jeżeli zyska dyscyplinę taktyczną nie będzie musiał nadrabiać szybkością - to samo Robin. Jeżeli cały zespół będzie ustawiony dobrze taktycznie oraz pojawią się inne akcenty, których teraz brakuje (szybki Ricardo Rodriguez za Evrę, techniczny obrońca vide Vertonghen, magic-passer Kroos czy diabelsko szybki skrzydłowy typu Douglas Costa) to może to wypalić. Chociaż ja mam wrażenie, że gwiazdeczka Wayne może długo z Van Gaalem nie wytrzymać.
PODSUMOWUJĄC
Przychodzi do nas trener z wielkim stażem, prestiżem i umiejętnościami. Trener, który pozwoli pożegnać nam się ze średniowiecznymi schematami. Trener, który wprowadzi Holenderski styl, ustawienie, taktykę i dyscyplinę. Trener, który przyciągnie wielkich piłkarzy, albo sam sobie takich wychowa. Dajmy na to mijają 2-3 lata, w kadrę mamy dużo lepszą niż obecnie, z rozwiniętymi talentami, które obecnie siedzą w akademii albo rezerwach. Czy mistrzostwo zdobędzie, czy nie to nie istotne - on przygotuję team na coś większego, niż tylko jednorazowy wybryk. Czy po tych trzech latach Giggs okaże się naszym Guardiolą, czy może weźmiemy tego Barcelońskiego, lub w końcu ubłagamy Kloppa - nie istotne. Będziemy mieli wtedy ułożone określony styl i zasady, których tak brakuje. Według mnie Van Gaal zostawi potencjalnemu następcy klub w lepszej kondycji niż Ferguson, bo Alex był specyficzny i wyciągał z pachołów 200 %, mało który trener tak potrafi. SAF budował kadrę pod siebie, Van Gaal zbuduję kadrę bardziej uniwersalną.
A jeżeli Giggs połączy spryt i wolę Fergusona, z wizjonerstwem Holenderskiej piłki, to będzie to K*RWA strzał nie w 10, a w setkę. Peace.
Postów: 10373
Napisz PW
a poza tym... widmo spadku zagląda w oczy zespołowi Cardiff gdzie, jak wiemy, jest Ole Solskjaer.... :)
Postów: 6183
Napisz PW
Co do następcy to najchętniej na stanowisku trenera United zobaczyłbym Simeone, ponieważ sądze, że to trener który potrafi zrobić z mniej znanych piłkarzy team który potrafi wygrać z każdym, on ma pomysł na gre i dobrze dogaduje się z zawodnikami.
W dalszej kolejności mógłby to być van Gaal, Varlerde, Jardim. Ten ostatni mógłby się sprawdzić dlatego, że mimo to, że Sporting nie ma żadnych gwiazd zajął z nimi 2 miejsce w lidze portugalskiej. Sądze, że jako młody trener mógłby tu zostać na lata i zbudować całkeim ciekawy zespół.
Co do Kloppa to sam zrezygnował stwierdzając, że chce nadal trenować Borussie, ale nigdy nic niewiadomo, może wszystkich zaskoczy, choć prędzej pójdzie to Barcelony.
Zastanawiałęm się również nad duetem Giggs-Scholes, sądze, że obaj znają na tyle klub i piłkarzy, że spokojnie by sobie poradzili i mogli by poprowadzić zespół do wielu sukcesów.
Postów: 1218
Napisz PW
O to mi dokładnie chodzi, czy to jest dużo lepsza opcja od tej, że Moyes pozostałby na stanowisku, powiedzmy tak do końca tego roku?
Jak już dokonywać zmian to na lepsze a perspektywa z van Gaalem za sterami United?
Trochę mnie to przeraża, no ale klamka już zapadła, kto by nie był nowym trenerem będzie miał zawsze moje wsparcie ;)
Postów: 4400
Napisz PW
Ale przecież żeby sprowadzić zawodnika niepotrzebna jest bezpośrednia ingerencja menedżera. Klub X wpłaca pieniądze klubowi Y - zawodnik trafia do nowej drużyny. A kontrakt indywidualny to już w większości przypadków raczej pestka.
IMO mamy już zaklepanego trenera i minimum 2 transfery. Jeśli nie: będzie ciężko.
Zostając przy kandydaturze van Gaala: Mundial zaczyna się 12 czerwca, kończy 13 lipca. Holandia pewnie przejdzie przez grupę, ale nie wróżę im nic więcej niż 1/4. W takiej sytuacji 5 lipca Luis wracałby do domu, dajmy mu jakieś 2-tygodniowe wakacje i od 20 lipca obejmuje MU. Moyes objął 1 lipca, ale nieumiejętność dokonywania transferów i operowania tak gigantycznymi kwotami sprawiła, że kupił tylko Afro i to po znajomości. Van Gaal ma na tym polu prawdziwe dokonania: to on sprowadził do Bayernu niechcianego w Realu Arjena Robbena i zbudował podwaliny pod dzieło z którego śmietankę spijali Heynckes i Guardiola. To on zbudował oś Bayernu z takich graczy jak Lahm, Mueller czy Robben.
To jest typ który o taktyce może pisać tomy, który kocha młodzież, a takie nieprzestrzeganie surowych zasad w stylu łamania linii spalonego, nieasekurowania kolegów czy złego ustawiania się jest przez niego bardzo źle odbierane. Szlifuje to długo, aż do perfekcji.
Ma wady, wiadomo. Nie szło mu najlepiej w Barcelonie, w sezonie 99/00 w pierwszej drużynie Dumy Katalonii grało ośmiu Holendrów co nie przełożyło się na dobre wyniki (została mu łatka trenera stawiającego na rodaków bez względu na wyniki), z reprezentacją Holandii nie potrafił zakwalifikować się na Mundial 2002, później znów [***] go z Barcy którą zostawił na 12 miejscu w tabeli, z Bayernu w 2011 roku usunięto go po serii słabych wyników.
Nie jest idealny, ale dziś spośród tych "do wyciągnięcia" nie znajdziemy nikogo lepszego.
Postów: 530
Napisz PW
Postów: 10373
Napisz PW
Postów: 990
Napisz PW
Postów: 5923
Napisz PW
Ale z drugiej strony potrzebujemy teraz takiego "świra" bo mieliśmy poukładanego trenera i nie najlepiej na tym wyszliśmy.
Jeśli van Gaal złapie za mordę Rooneya i będzie miał głęboko w poważaniu to ile Wayne zarabia, jeśli van Gaal zasadzi każdemu obibokowi w United takiego kopa w d[...]ę, że ten natychmiast przypomni sobie standardy tego klubu, jeśli van Gaal po badziewnej grze przewróci szatnię w przerwie do góry nogami, tak że nawet najbardziej doświadczeni gracze zatęsknią za suszarką Fergusona, to ja jestem za tym, aby van Gaal objął stery na Old Trafford.
Postów: 1218
Napisz PW
Kontrakt indywidualny, jak najbardziej ale kasa za zawodnika dla klubu przed i po mundialu to już dwie różne sprawy.
Jak Holender ma być nowym trenerem, to kiedy będzie dokonywał transferów, przed czy po mundialu?
Jakby miał zgodę od swojej federacji, że może prowadzić równolegle dwie drużyny, narodową oraz United to by była słuszna koncepcja o zwolnieniu Moyesa już teraz.
Jak nie, no to słabo widzę te nasze transfery, przynajmniej jeżeli chodzi o van Gaala.
No chyba, że szukamy zawodników, którzy przejdą za darmo :-)
No ale może nasz zarząd ma jakiegoś asa w rękawie, oby tak się stało.
Postów: 2447
Napisz PW
Postów: 2382
Napisz PW
Postów: 7690
Napisz PW
Szymon nie jesteś głupi i nigdy nie będziesz i na litość boską nie zabieraj mi tej fuchy.
Ja jestem zdania, że powinniśmy Moyesa rozliczyć na koniec drugiego sezonu. Nie zatrudniliśmy trenera o mega nazwisku, a gościa który potrzebuje troche więcej czasu. Szkoda mi Szkota, ale decyzja już zapadła. Mam nadzieje, że nowym trenerem zostanie np. Simeone lub van Gaal, bo Kloop raczej nie (a szkoda) pozdrawiam.
Postów: 4400
Napisz PW
Powtórzę się: transfery (przynajmniej ich część) może być już zaklepana, tak jak było np. w przypadku Kagawy czy Chicharito.
To od gustu nowego trenera będzie zależeć czy się na nie zgodzi. Jeśli tak - prawdopodobnie piłkarzom wystarczy tylko podpisać kontrakty. A jeśli nie: trzeba będzie błyskawicznie sondować rynek i znaleźć odpowiednie kandydatury.
IMO van Gaal jest już dogadany, MU nie [***]oby Moyesa gdyby nie mieli kogoś w zanadrzu, to byłoby kompletnie nieprofesjonalne i bezsensowne. Holender jest ambitnym perfekcjonistą, jeśli będzie miał do wyboru Spurs i Red Devils prawdopodobnie wybierze drugą opcję.
Postów: 1911
Napisz PW
[em]Post zedytowany dnia 22.04.2014 10:38 przez RonaldoComeBack[/em]
JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEST JUPIIIIIIIII W KOŃCU XDDD
DODAŁEM TUTAJ BO COŚ NA STRONIE NIE MOGĘ W OFICJALNYM TEMACIE ALE JAK BĘDĘ MÓGŁ TO DODAM
TO JAK OFICJALNIE TO OFICJALNIE TO PODSUMUJE JUŻ MOJE WSZYSTKIE PROPOZYCJE ;D
1. KLOP
to co zrobił z Borussiom to majstersztyk jest młody i utalentowany do tego ma dobre stosunki z ibrą [link usunięty] Przychodzi Klop i widzę to tak:
Reus--------Ibrahimovic---------Nani
----Mata-----Rooney---------Januzaj
Alaba---Hummels---Thiago Silva----Rafael/Piszczek
2. MOURINO
Bardziej bym go chciał ale wiem że nie przejdzie bo SAF go nie chce ale może przemuwią mu do rozumu a on to co osiąga z zespołami to majstersztyk i jest PORTUGALCZYKIEM ma dobre stosunki z Nanim, Ronaldo i Quaresmą (znakomity sezon w Porto) oto skład pod wodzą Portugalczyka:
Quaresma-----Ronaldo----------Nani
---Mata--------Rooney-----Januzaj
Alaba--Thiago Silva--David Luiz----Rafael
3.GUARDIOLA
może zdziałać cuda bardzo mówił że chce szukać wyzwań a to będzie mega wyzwanie utalentowany i młody myślę że jego skład będzie niekonwancjonalny i hiszpański oto jak przewiduje jego skład:
Koke-----Diego Costa-----Nani
Mata------Rooney------Thiago
Alaba--Thiago Silva--Boateng--Rafael
4.MARADONA
Czytam tu że Ludzie piszą że Maradona a wiecie że to by było nie głupie?? Maradona Ma dobre stosunki z Messim i mówię serio looknijcie ten artykuł www.przegladsportowy. pl/pilka-nozna/ligi-zagraniczne,barcelona-rozwaza-sprzedanie-messiego,artykul,461976,1,459.html
ZROBIŁEM SPACJĘ PRZED >> .PL ŻEBY MUC WKLEIĆ LINK
I widzę tak o to skład pod wodzą Diego Maradonny Chyba Najlepszy po tym z Mourihno!!
Lavezzi-----MESSI------Nani
Mata-----Rooney-----Januzaj
Alaba-Thiago Silva--Garay--Rafael
+++++++++++
LINKI DO FUTHEADA JAK KTOŚ NIE KMINI SKŁADÓW I FORMACJI JAKIE DAŁEM POKOLEI USUŃCIE SPACJE PRZED .COM
1. KLOP www.futhead .com/14/squads/10256651/
2. MOURINHO ZA QUARESME JEST QUAGIARELLA BO NIE MA NA FUCIE QUARESMY www.futhead. com/14/squads/10256811/
3. GUARDIOLA www.futhead .com/14/squads/10256961/
4. MARADONA [link usunięty]
TROCHĘ SIĘ NAMĘCZYŁEM MAM NADZIEJĘ ŻE SIĘ PODOBAŁA TA SYMULACJA ;D MOŻECIE SIĘ PODZIELIĆ SWOIMI.
Postów: 764
Napisz PW
Postów: 1218
Napisz PW
No właśnie, z czego tu się cieszyć, jak czeka nas podróż w nieznane, bez żadnych jakichkolwiek mniejszych/większych gwarancji sukcesu.
Wspomniany tu van Gaal będzie dostępny po mundialu a to nie jest dla nas korzystne, głównie z pkt. widzenia dokonywania transferów, które powinny być zaklepane tuż, przed tą imprezą.
Z Moyesem była by jakaś tam szansa zakontraktować nowych zawodników przed mundialem bo bo mundialu ceny mogą być już poza naszym zasięgiem.
Sam Giggs, jakby nie był wielkim piłkarzem, to trenerem jest zerowym, bo dopiero zaczyna przygodę.
On mógłby spróbować swoich sił, lepszy Walijczyk od każdego innego, przeciętnego trenera, takim już dziękujemy, jak mamy powrócić szybko na właściwe tory to potrzebny trener z samego topu i tu leży wg mnie główny problem.
Co dalej, co dalej??? Edytowano: 22 kwietnia 2014 roku, 16:00
Postów: 365
Napisz PW
Nie przydałby się.
Mam nadzieję, że pomogłem.
Pozdrawiam ;)
Postów: 3214
Napisz PW
Jeśli ktoś młodszy i z jajami to może Löw? podobno niemcom się trochę nie podoba że kadra długo nic nie wygrała i jeśli teraz na mundialu im się nie uda to Joachim ma polecieć, przynajmniej Bild pare tygodni temu rzucił takim pomysłem. Edytowano: 22 kwietnia 2014 roku, 15:46
Postów: 2447
Napisz PW
Postów: 4400
Napisz PW
Realia są takie, że Glazerów i Woodwarda nie stać na kolejny eksperyment na żywym organizmie. Muszą mieć kogoś zaklepanego i tym razem nie będzie to przestraszone widzimisię Fergusona ze szklanymi oczami. Glazerów nie stać na kolejny rok bez Ligi Mistrzów, a Ed biorąc kolejnego trenera staje na szubienicy - za zły wybór sam zapłaci głową.
Pisałem o van Gaalu jako psychopacie, socjopacie i tyranie, ale zastanawiam się czy nie przydałby się na te 2-3 lata. Wielokrotnie wymieniano tutaj jego wady, ale jego autorytet, pewne osiągnięcia i charakter są nie do podważenia. Poza tym o Fergusonie też niejeden powiedziałby "czubek". :) A za parę sezonów można pomyśleć o sprowadzeniu kogoś młodszego, z wizją i jajami - tutaj pojawiają się wciąż te same nazwiska: Simeone czy Klopp.
Na rynku nie ma nikogo ciekawego. Powyższa dwójka w to lato i tak do nas nie trafi. Tak naprawdę zostaje nam albo Holender, albo kolejny "a może ogarnie".
Nie wiem, sam już nie wiem. Nie wierzyłem, że zwolnią Moyesa, teraz muszę to sobie na nowo poukładać i pomyśleć. :)
Postów: 633
Napisz PW
A na OT to beda tesknic za Moyesem i wywieszac transparenty "Moyes come back!"?
No chyba nie bardzo zrozumiałeś. Nie wydaje mi się, żebyśmy w nowym sezonie wystrzelili. Będzie tak samo albo i gorzej. A wtedy płacz i lament na manusite.pl będzie nie do opisania.
W Mancu zdania są bardzo podzielone. Część dalej chce Moyesa, inni woleliby, żeby został do końca sezonu.
Tak źle i tak niedobrze.
Postów: 126
Napisz PW
Manchester United to jest drużyna top topów i nie można sobie pozwalać na takie kompromitujące markę wypowiedzi pomeczowe i wyniki.
Został zwolniony, bo przez ostatnich 10 miesięcy prowadzony przez niego zespół spisywał się fatalnie.
Koniec końców został zwolniony i deal with it.
Sprowadził Matę i Fellainiego. 60 milionów od tak. Zabierał się za piłkarzy pokroju fabregasów itd.
Chciał polegać na renomie Manchesteru United, a sam był jedynie autorytetem dla piłkarzy byłego klubu i części fanów Evertonu.
Teraz dajcie mu te 100-200 mln funtów i wyobraźcie sobie powtórkę z rozrywki w kolejnym sezonie.
W plejadzie 2013-2014 widać wyraźnie, że każda przegrana ligowa, to duże straty w kontekście zwycięstwa w lidze. Nie myśląc nawet o triumfie w Lidze Mistrzów.
PSG naszpikowane gwiazdami, Barcelona tak samo, oba zespoły prowadzone przez kolejno Blanc'a i Martino, obaj bez charakteru i charyzmy, obaj nie potrafiący rozstrzygnąć meczu na własną korzyść myślą taktyczną w odpowiednim momencie meczu. Dla tego pierwszego na szczęście to wystarcza by zwyciężyć w lidze.
Ile daje ,,prawdziwy trener" to widać po Atletico, Borussii Dortmund, czy Benfice Lizbona.
Pomijam już fakt co wyprawia Martinez z Evertonem w obecnej kampanii, a przecież to byli zawodnicy Moyes'a.
Pan Moyes dostał słabszy zespół od wymienionych wyżej? Seriously? RVP ROONEY HERNANDEZ NANI CARRICK VIDIC DE GEA RAFAEL, nawet pieprzony zapi[...]alacz VALENCIA. Naprawdę to są średniaki? Ja tu widzę grupę wyjadaczy, specjalistów w swoim fachu potrafiących grać przez kilka sezonów na najwyższym poziomie.
Problemem ,,był" Moyes. Nie potrafił nimi zarządzać nawet w sprytny sposób i każdy powinien zrozumieć, dlaczego został zwolniony.
Przykro mi, ale na kolejny sezon upokorzeń klub, który ma spory dług do spłacenia i akcje na giełdzie, których wartość zależy od ilości wartościowych sponsorów i osiąganych wyników, by móc go spłacić nie może sobie pozwolić.
Ja uważam, że zarząd postąpił słusznie.
10 miesięcy jak na osiągnięcia w kampani PL13-14 w takim klubie przy współczesnym football'u to oznaka , że zarząd darzył David'a dużym zaufaniem, a ten miał wystarczająco dużo, by pokazać choćby iskierkę zmian.
Niestety mecz z Evertonem ponownie obnażył jego braki.
Niezależnie kto będzie następnym trenerem mam nadzieję, że ponownie zobaczę chłopaków emanujących na murawie energią i pokazujących prawdziwie diabelski charakter.
200 mln na przebudowę to aż za dużo by Manchester United pod kierownictwem nowego menedżera wrócił na właściwe tory. Edytowano: 22 kwietnia 2014 roku, 15:37
Postów: 23
Napisz PW
Zgodziłbym się z nią tylko w sytuacji, gdyby United miało zagwarantowanego trenera klasy np. Kloppa.
Czuję ogromny niepokój. Wszystko wskazuje na van Gaala. Według mnie jest on potężną niewiadomą.
Moim zdaniem David powinien zostać jeszcze na następny sezon. Gdyby nie było dużej poprawy to wtedy powinna nastąpić zmiana trenera.
Trzeba cierpliwie czekać na rozwój wydarzeń.
Nieważne kto będzie prowadzić United, ważne jest to, aby Manchester United wrócił na swoje miejsce, jakim jest sam szczyt.
Pozdrawiam ;)
Postów: 10373
Napisz PW
panie Moyes, dziękuję za wspólnie przeżyty czas, i życzę powodzenia oraz sukcesów w dalszej pracy, mimo wszystko, dla mnie to szok, że tak nasz klub postąpił, bo to zupełnie w nie naszym stylu, ale cóż... futbol to jedna z najbardziej dynamicznych gałęzi życia :)
Postów: 1218
Napisz PW
Szymon, nie jesteś głupcem, bo w tej konkretnej sytuacji, jaka miał miejsce wszystko mogło się w przyszłości dobrego zdarzyć.
Szymon, konkretnie kto ma być wg Ciebie tym dostępnym gościem z jajami?
Chcieć to my sobie możemy a realia są takie, jakie są. Edytowano: 22 kwietnia 2014 roku, 15:33
Postów: 78
Napisz PW
Ale to co zmusza mnie do bycia zwolennikiem abdykacji Moyesa jest to że Rodgers otrzymał drużyne która zajeła ósme miejsce na koniec rozgrywek a Moyes mistrza Angli.
Nic więcej nie trzeba dodawać.
Jakim trzeba być abderytą żeby tak zdemobilizować drużyne.Bo przypadkowo ta drużyna w poprzenim sezonie nie wygrała ligi z przewagą ponad dziesięciu punktów.Ten klub w takim składzie z marszu i z palcem w nosie może być w top 4.
A z trenerem to jest teraz naprawde ciężko bo wszyscy topowi managerowie ze swoimi drużynami osiągają sukcesy a jeśli będą sie bali podzielić los "the choosen one" to moze nie byc kolorowo jakby to powiedzial pewien pan z łazarskiegi rejonu.
A jak ma przychodzić troglodyta pokroju Moyesa to niech zostaje Giggs na zawsze trenerem.
Swoją drogą, już czekam na komentarze po przegranych"Giggs OUT" Edytowano: 22 kwietnia 2014 roku, 15:35
Postów: 923
Napisz PW
Internet nie zawodzi. :)
Postów: 4400
Napisz PW
O pierwszym nie ma co się rozpisywać. Litania piłkarzy którzy ośmielali się krytykować Szkota lub mieli z nim na pieńku jest długa i krwista. To nie byli Januzaj z Jonesem tylko tacy zawodnicy jak Ferdinand, Chicharito czy van Persie; współtwórcy wielkich sukcesów, wierni żołnierze Fergusona widzący, że dzieje się coraz gorzej. Nie było żadnej chemii między Moyesem, a piłkarzami. Przykłady są banalne; brak radości po golu u niegdyś wiecznie szczęśliwego Hernandeza, frustracja Rooneya, powielanie tych samych błędów, jedna wielka improwizacja w ataku, dziury w pomocy, ruletka na obronie, czerwone kartki, kretyńskie faule, niezadowolenie kolejnych zawodników ze swojej pozycji. Wychowanek Welbeck który oddałby życie za MU pod jego wodzą chce odchodzić? Nie do pomyślenia...
Nasz były menedżer nie stworzył autorytetu, a media błyskawicznie rzuciły się na nagie Diabły. Kampania przeciwko Cleverleyowi nigdy by nie miała miejsca gdyby trenerem MU był siejący powszechną trwogę sir Alex. Kolejne przytyki ze strony mediów, wwiercanie się w sprawy klubu, wywlekanie ciemnych spraw, pisanie o konfliktach za murami Old Trafford. A Moyes nie potrafił na to zareagować, był przerażony agresją dziennikarzy co z kolei odbijało się na jego pewności siebie, ta miała przełożenie na słabnącą wiarę chłopaków którzy notowali kolejne koszmarne występy.
O jego powolnym sposobie myślenia pisałem już kiedyś, ale moje słowa zostały rozstrzelane przez tych wierzących, do których sam wreszcie zacząłem należeć. Serio myślałem, że on to ogarnie. Ale zabrakło mu zwyczajnie jaj. Kiedyś wspominałem, że po odejściu Fergusona musi przyjść ktoś kto chwyci ich wszystkich za mordy i wpoi w nich nowe zasady. Moyes natomiast należy do tych, którzy przytrzymują drzwi Rooneyowi i niosą torbę za van Persiem. Nie ta skala, po prostu nie ten charakter.
David nie wyciągał wniosków, przez dobre pół roku katował system który absolutnie nic nie dawał, choć w blokach startowych grzali się młodzi gniewni. Gdy już jednak zajarzył, że jednak istnieją inne ustawienia ofensywne Glazerowie właśnie podpisywali wyrok.
Jestem głupi, bo od pewnego czasu łudziłem się, że będzie dobrze, bo postawił się Bayernowi i zaczął stawiać na Kagawę, Matę... Nie chciałem przyjąć do wiadomości, że oni nie mają wyćwiczonych żadnych wariantów, że grają na "może się uda", że Moyes nadaje się tylko do jednego schematu: Baines -> Fellaini -> Jelavic. Perspektywa stworzenia drużyny perfekcyjnej w obronie i ataku go przerosła. Powiedzmy sobie szczerze: nawet poświęcony na to cały ten sezon nie sprawił, że straszymy naszą linią ataku. Tam jest jedna wielka prowizorka. W pomocy mamy bałagan, a w obronie kompletny dramat. Uczciwie patrząc: Davidowi ogarnięcie tego syfu zajęłoby jeszcze cztery sezony.
Od pewnego czasu naprawdę coś we mnie drgnęło, ale teraz widzę, że to była chyba tylko ślepa miłość do klubu, nie wiara w Davida. Jak sobie teraz przypomnę jego defensywne zmiany, zawsze brak planu B. (mecz z Fulham...), porażki od góry do dołu z czołówką, 11 miejsce w tabeli jeśli chodzi o mecze u siebie, upokarzające porażki na Old Trafford z City i Liverpoolem, wpadki z mniejszymi klubami, urwane punkty w końcówkach, zajechanie van Persiego, opieranie drużyny na Rooneyu, gole po stałych fragmentach, niestwarzanie okazji, rotowanie stoperami... Muszę przyznać rację włodarzom.
Teraz chcę tu zobaczyć kogoś z jajami i pomysłem. Nie ma sensu stawiać na półśrodki, wierzyć że Giggsy okaże się drugim Guardiolą. Musi przyjść ktoś kto ogarnie cały ten burdel i na nowo tchnie ducha w chłopaków. Z jednej strony szkoda mi Davida, bo wydawało się, że będzie miał jakiś plan i latem coś zrobi, ale jak widać seria wtop wyczerpała limit nie tylko kibiców. Mam teraz nadzieję, że Woodward jest już dogadany przynajmniej z dwoma zawodnikami i teraz tylko skinięcie głową nowego trenera sprawi, że do nas trafią. A reszta? Boję się cholernie. Boję się, że kolejny sezon znów będzie przejściowym, że następny trener znów postanowi dać każdemu tabula rasa i sprawdzać od nowa Youngów, Ferdinandów i Evrów. Boję się, ale musi być lepiej.
Postów: 1218
Napisz PW
No właśnie, to był ten eksperyment, który niestety nie sprawdził się z prostego powodu.
Moyes nie miał odpowiedniego doświadczenia w pracy z tak utytułowanymi zawodnikami jak Giggs, Roo, Rio, Vidić, Carras, Evra czy Robin.
Niestety buty po Fergusonie okazały za duże, by Moyes mógł w nich sprawnie chodzić.
Postów: 546
Napisz PW
Tylko, że on dostał prawdopodobnie najlepszego piłkarza w dziejach futbolu w życiowej formie, dwóch genialnych playmakerów, całą genialną La Masię do dyspozycji i kasę.
A Giggs musiałby naprawiać błędy swojego poprzednika, których się nazbierało bardzo wiele. Lepiej dla wszystkich będzie jak zostawimy tą robotę komuś innemu.
Dostaliśmy dopiero menadżera-eksperyment, teraz nie ma miejsca na takie wygłupy. To jest MANCHESTER UNITED!
Ja bym to widział tak: przychodzi van Gaal na te kilka lat do końca kontraktu Kloppa z Dortmundem, robi wszystko aby nie pozostawić po sobie syfu, w końcu genialny Jurgeen, który z klubem bez potężnych zasobów finansowych jak na dzisiejsze realia, potrafił wygrywać w dwóch sezonach z rzędu z potężnym Realem i tylko przez amatorstwo Mychitariana nie udało mu się drugi raz z rzędu wyeliminować tego zespołu.
Wiesz co ? Może i masz rację. Moze i faktycznie potrzebujemy kogoś z zewnątrz z doświadczeniem.
Jestem pełen optymizmu po odejściu Moyesa. Na tyle, ze przyznałem komuś rację;P WOW ;P
Postów: 121
Napisz PW
- Spróbujmy wyobrazić sobie jak Ryan Giggs mówi do swoich wieloletnich towarzyszy broni: "Sorry, nie ma dla Was miejsca w drużynie na przyszły sezon."
- Giggs byłby zapowiedzią sentymentalnej drogi, wprost w ramiona domu spokojnej starości z pod znaku AC Milan.
- Są w drużynie już dziś osobowości noszące głowę co najmniej kilka pięter wyżej od Giggs'a i taki 'Walijczyk' nie będzie mówić im co mają robić - zwiastun jeszcze większego chaosu i rozluźnienia niż za czasów Moyes'a
- Statystyczny piłkarz United za kadencji Giggsa po słabym meczu: "Eee tam, zagrałem padakę, ale zaraz dryndnę do Ryana ustawimy się na piwko i będzie dobrze".
- Jeśli łatwo Nam wyobrazić sobie fakt, że Giggs jednak będzie potrafił powiedzieć do Rio, Young'a czy Valencii że już czas - proponuję wyobrazić sobie siebie mówiącego tak do kolegi z ławki szkolnej. Proszę dodać do tego konsekwencje w postaci stanowiska kibiców: "Giggs? Jak on mógł - nóż w plecy kolegom".
- Sentymenty to ostatnie czego trzeba w tym klubie.
- Doświadczony trener, z pucharami z Europy vs Ryan Giggs po szkółce? - prawdopodobieństwo zdarzenia w obliczu dramatu Moyesa - wynosi 0.
2. Kandydat jest jeden, brak konkurentów, nowy dyktator - Louis Van Gaal. Za dużo sprzyjających okoliczności krąży wokół tego nazwiska, aby nie dać temu bardzo wysokiego prawdopodobieństwa zdarzenia.
Postów: 1750
Napisz PW
Postów: 240
Napisz PW
Serio to jest dla ciebie najgorsze? Prawda Rooney to świetny zawodnik, ale czy on będzie legendą klubu? Patrząc na to co grał ostatnio jakoś nie przeraża mnie ten fakt, że może odejść. Czy Rooney strzelający co dwa lata fochy o kontrakt, deklarujący chęć odejście, przekonywany kosmiczną tygodniówką zostanie legendą? Czy tak postępują legendy? Nie sądzę. Edytowano: 22 kwietnia 2014 roku, 13:50
Ja nic nie mówiłem o tym że Legendą zostanie.Mi chodzi o to że jak trafi się menager który mu się postawi to on odejdzie.A szkoda by była bo jak on w formie to jest nie do zastąpienia.Do tego kto go kupi ? Jak on tyle zarabia.Jeśli będzie trener który go da na ławe bo słabo gra to będzie mega konflikt.
Postów: 3815
Napisz PW
Od samego początku miałem obawy co do Moyesa. Ferguson był geniuszem, jedynym w swoim rodzaju i potrzebowaliśmy kolejnego geniusza, żeby utrzymać wszystko, co ten klub cechowało. Tradycję, wiarę, wprowadzanie wychowanków, kreowanie gwiazd za które płaciło się grosze, a dostawało fortuny. Zdawałem sobie sprawę ze stanu naszej kadry, no bo nie jest ona idealna. Nie chodzi o same nazwiska, ale o formę, wiek i przede wszystkim brak zbilansowania.
Evra, Vidic, Ferdinand to dziadki, Buttner jest przeciętny, Rafael, Jones, Evans i Smalling chociaż utalentowani, to podatni na kontuzje. To po pierwsze. Po drugie środek pola - Cleverley, dobry do rotacji i gry w systemie z trzema środkowymi ustawionymi blisko siebie, ale nie jest zawodnikiem na pierwszy skład (będę go bronił i uważam, że jego sprzedaż to idiotyzm). Carrick, czyli kolejny z łatką staruszka - świetny zawodnik bazujący na ustawieniu i inteligencji, ale niemiłosiernie wolny - porównania jego do Busquetsa i na odwrót nie są bezpodstawne, dlatego też Carrick mógłby lepiej się sprawdzić w systemie ,,trójkowym", ewentualnie mając obok siebie kogoś kreatywnego, szybkiego, agresywnego i bardziej mobilnego, takiego lepszego technicznie Cleverleya. Zamiast zawodnika o profilu ww, kupiliśmy za grube pieniądze Fellainiego, czyli dobrego ofensywnego pomocnika, słabego rozgrywającego i co najwyżej solidnego defensywnego, ni w cholerę nie pasującego do Carricka, bo przecież też jest WOLNY, Jak ma wyglądać centrala, serce, mózg United bez : a) żadnego wirtuoza, pod którego buduje się taktykę b) żadnego mobilnego gracza, który wesprze wolne tyły i środek (bo Rio, Vidic, Smalling demonami szybkości nie są). c) konkretnej taktyki, wykorzystującej walory zawodników.
Zastanawiając się dalej, w środku mamy graczy dobrych, ale nie najlepszych na swoich pozycjach. To można byłoby jakoś ukryć, gdyby reszta piłkarzy spełniała swoje funkcje tak, jak powinna. Ale dlaczego Manchester musi grać ,,defensywnymi skrzydłowymi", dlaczego Manchester musi się bronić i liczyć na kontratak, dlaczego Manchester miał nie zwalniać nieudacznika ? Manchester aspiruje do bycia NAJLEPSZYM klubem na świecie, mając tylu kibiców, taką tradycję i taki potencjał finansowy, mając dobrą szkółkę i stabilność. Mamy wszystko, ale niektórym chyba pomyliły się priorytety. Manchester zamiast dominować, oddawał piłkę i liczył na szczęście. Czy tak zachowuje się jeden z 10 najbardziej utytułowanych klubów na świecie, czy tak zachowuje się piłkarskie imperium, o takim budżecie ? Odpowiedź brzmi nie.
Patrząc na stan kadry, czyli dodając do poprzednich formacji wypalone skrzydła, w ataku mając dwie gwiazdeczki, które nie chcą się dogadywać i są podatne na kontuzje, jawi się nam Manchester United, spuścizna po Fergusonie przejęta przez gościa, który od samego początku popełnia karygodne błędy. Nie tak to miało wyglądać, no bo skoro każdy wiedział jakim składem dysponujemy, powinniśmy zatrudnić kolejnego geniusza. Kogoś takiego, kto potrafi przeprowadzać transfery za drobne, kogoś charyzmatycznego, kogoś kto nie daje sobie w kaszę dmuchać i przedstawi swój projekt, tak jak Rodgers w Liverpoolu (na rozmowę o pracę przygotował całą listę pomysłów i rozwiązań dla nowego klubu). Nie dostaliśmy Kloppa, Simeone, Mourinho, Guardioli. Nie dostaliśmy autorytetu.
Do Manchesteru przyszedł Moyes, czyli trener na Angielskie standardy dobry, znający ligę Angielską gorzej tylko od Wengera i samego Fergusona. Wydawało by się, że wszystko do siebie pasuje. Przychodzi kolejny Szkot, którego nie interesuje podbijanie każdej ligi tylko długofalowy projekt - miało być pięknie, przynajmniej dla tych, którzy nie zagłębili się w szczegóły. Moyes potrafił ustawić drużynę, żeby się broniła i żeby strzelała gole, ale ile tych goli było po składnych akcjach, a ile po Angielskiej siermiężnej grze ? Dał Evertonowi stabilizację, ale nie dawał progresu z prostego powodu : Moyes ma ograniczony warsztat, jest trenerem uczącym się na wyspach, gdzie trenerka leży. Ferguson czy Rodgers to wyjątki potwierdzające regułę, Anglia nie poszła z rozwojem do przodu, tylko zaczęła się cofać. Sam Ferguson nie był taktycznym geniuszem, był bardziej generałem, charyzmatycznym wodzem i cwaniakiem. Tak, Ferguson był cwaniakiem do potęgi, miał wrodzony spryt i intelekt, ale patrząc na naszą grę od odejścia Queiroza - nie była ona ładna i przyjemna, była ciężka. Wiele meczy wygrywaliśmy na styk, zostawiając rywali dużo miejsca i czasu, nie potrafiliśmy dominować, dusić rywala na jego własnej połowie. Przeprowadzaliśmy za to zabójcze kontry, genialnie graliśmy przy stałych fragmentach, potrafiliśmy się bronić niemal przed każdym zespołem. Manchester w 2006 roku i parę lat do przodu miał potencjał, żeby zdominować piłkarski świat - przez niesamowitego pecha i wyboistą drogę się nie udało, ale było blisko - dwa mistrzostwa bowiem straciliśmy przez przypadek (Chelsea jeden punkt więcej, City różnica bramek po golu Aguero w ostatnich sekundach) no i dochodziliśmy 3 razy do finału w ciągu 6 lat - pech chciał, że trafiliśmy na genialną Barcelonę, kurde, dwukrotnie.
Kontuzje Hagreavesa, choroba Fletchera, brak rozwoju Andersona czy Naniego. Transfery Ronaldo i Teveza, odejście w cień z powodu wieku Giggsa, Scholesa, Van Der Sara a później Vidicia i Ferdinanda. Do tego dochodzą błędy sędziów w upragnionej lidze mistrzów - nie udało się, największy projekt Fergusona spełnił się w 90 %, brakło tej dominacji, tej jeden wygranej. Jak wspominałem o Queirozie to jeszcze coś dodam - Rooney w swojej biografii pisał, jak istotną częścią Manchesteru był ten trener. Europejska myśl szkoleniowa, taktyka, technika - on ich męczył na tych treningach, po jego odejściu zaczęliśmy grać znowu bardziej ,,po Angielsku", co przecież przeczyło obecnemu stanowi rzeczy w Europie. Kiedy wszyscy chcieli odciąć się od siermiężnej piłki, my w nią brnęliśmy, ale Ferguson miał coś, czego nie miał nikt inny - budował swoje sukcesy na innych metodach, wręcz przeciwieństwo estety Wengera.
Do czego zmierzam ? A no do tego, że po Fergusonie powinien przyjść ktoś właśnie bardziej Europejski, wizjoner, taktyczny geniusz, kreator. Ktoś młody, zdolny i ambitny, ktoś, kto przewietrzy szatnię i zbuduje podwaliny pod nowy Manchester, dominujący Manchester. Marzył mi się Guardiola, Klopp, Simeone, Blanc. Nawet Mourinho...
Dostaliśmy Moyesa, który od razu odciął się od najlepszego taktyka w United - Rene Meulesteena, gościa, który razem z Cruyffem i Coeverem uczył się footballu totalnego. Oczywiście późniejsze zamieszanie w okół Rene pokazuje, że taktyk to nie manager - do tego potrzeba jeszcze charyzmy. Moyes nie miał ani jednego, ani drugiego, a dodatkowo otoczył się ludźmi z Evertonu, nie z żadnego topu, tylko z EVERTONU. Guardiola wziął do Bayernu całą armię wyszkolonych trenerów i skautów z Barcelony, a my zamiast Steela, Meulesteena i Phealna, dostaliśmy amatorów, których uzupełnił synonim topornej gry - Phil Neville.
Wiadomo, każdy ma ,,swoich ludzi", więc to jeszcze można było jakoś tłumaczyć...Ale kto wytłumaczy te wszystkie bez sensowne wypowiedzi ? Nie lubię rotacji, nie mamy składu na LM, Manchester wygrał ligę przez słabość rywali....ku*wa mać. Tak nie mówi trener Manchesteru United, najbardziej utytułowanego klubu w Anglii
Dokładając do tego wszystkiego przespane okienko transferowe, Fellainiego, brak jaj (odsunięcie RvP czy Rooneya, do którego nie doszło) regres niektórych zawodników i kontuzje - przepis na doskonałą tragedię.
Czy jest mi Moyesa żal ? Nie, nie jest. Taka jest kolej rzeczy.
Bałem się, że Ferguson się uprze, że Glazerowie go posłuchają, że Moyes zostanie i wyda faktycznie 200 mln. Dzięki Bogu to tego nie dojdzie.
P.S Nie pierniczcie o potrzebie czasu. Bayern, Real, Barcelona, Chelsea, ManCity, Roma, PSG, EVERTON - każdy z tych klubów ma nowego trenera. Wiadomo, jedni wyglądają lepiej, drudzy gorszej ale nikt nie zanotował takiego regresu, a kadry nie mamy najsłabszej z tego zestawienia. Ten argument do mnie nie przemawia, bo nikt nie oczekiwał mistrzostwa ale bądźmy poważni. W Barcelonie mówią o tragedii, bo tracą 4 punkty do lidera. 4 punkty ! My tracimy 23 ! W Bayernie zastaniwaja się nad słusznością sprowadzenia Guardioli, a przecież grają w półfinale LM i zdobyli mistrzostwo w rekordowym czasie. Zastanówmy się, czy bliżej nam do tych klubów, czy może do Evertonu, Newcastle czy Southamptonu, gdzie trener może dostać czas w zamian za utrzymanie się w lidze.
#ByeByeMoyes
Postów: 64
Napisz PW
Mnie najbardziej dziwi fakt że na tym forum pod wpływem PRZEGRANEGO 2-4 dwumeczu z Bayernem większość wysnuła wniosek że Moyes to świetny trener , ma wizję a United za chwilę zdominuje Europę jak Barcelona za Guardioli . Na szczęscie przyszedł mecz z Evertonem , wszystko wróciło do normy i większości fanów Moyesa klapki z oczu spadły .
Ja też uważam że akurat z Bayernem zagraliśmy dobrze a momentami nawet bardzo dobrze ale mimo tego jakoś nie jestem zdziwiony że koniec końców to Guardiola jutro zagra w 1/2 LM a nie Moyes . To jest właśnie to coś czego Moyes nie ma a klasowi managerowi mają .
A po ludzku to Moyesa mi szkoda bo powinien był zostać w Evertonie i przez kolejna 20 lat zapewniać im miejsca 5-9 i uchodzić za świetnego fachowca który niestety ma za słaby klub żeby coś z nim wygrać :)
PS . Gorzej nie będzie !
Postów: 6242
Napisz PW
Tylko, że on dostał prawdopodobnie najlepszego piłkarza w dziejach futbolu w życiowej formie, dwóch genialnych playmakerów, całą genialną La Masię do dyspozycji i kasę.
A Giggs musiałby naprawiać błędy swojego poprzednika, których się nazbierało bardzo wiele. Lepiej dla wszystkich będzie jak zostawimy tą robotę komuś innemu.
Dostaliśmy dopiero menadżera-eksperyment, teraz nie ma miejsca na takie wygłupy. To jest MANCHESTER UNITED!
Ja bym to widział tak: przychodzi van Gaal na te kilka lat do końca kontraktu Kloppa z Dortmundem, robi wszystko aby nie pozostawić po sobie syfu, w końcu genialny Jurgeen, który z klubem bez potężnych zasobów finansowych jak na dzisiejsze realia, potrafił wygrywać w dwóch sezonach z rzędu z potężnym Realem i tylko przez amatorstwo Mychitariana nie udało mu się drugi raz z rzędu wyeliminować tego zespołu.
Postów: 556
Napisz PW
Myślę, że DM był próbą zastąpienia SAFa, bo najbardziej przypominał Fergiego jako człowieka. Myślę, że jako człowiek zyskał szacunek, na pewno wyznaje etos ciężkiej pracy itd. Problemem jest to, że prawdopodobnie nie był w stanie zyskać szacunku jako manager, brak mu osobowości, która jest niezbędna w klubie z topu. Nie każdy ma osobowość, która jest w stanie pociągnąć tłum za sobą, chyba każdy czuł momentami, że DM brakowało jaj w podejmowaniu niektórych decyzji.
To tak jak z niektórymi nauczycielami w szkołach - niektórzy zyskują szacunek od początku, bije od nich autorytet, a niektórzy sobie dają wejść na głowę i już nie są w stanie zyskać posłuchu w klasie.
Postów: 2575
Napisz PW
W sumie to można by tak napisać o każdym nowym menadżerze.
Postów: 5923
Napisz PW
Postów: 1497
Napisz PW
Serio to jest dla ciebie najgorsze? Prawda Rooney to świetny zawodnik, ale czy on będzie legendą klubu? Patrząc na to co grał ostatnio jakoś nie przeraża mnie ten fakt, że może odejść. Czy Rooney strzelający co dwa lata fochy o kontrakt, deklarujący chęć odejście, przekonywany kosmiczną tygodniówką zostanie legendą? Czy tak postępują legendy? Nie sądzę. Edytowano: 22 kwietnia 2014 roku, 13:50
Postów: 1218
Napisz PW
A jak nazwiesz pracę Davida Moyesa na OT, czy to nie był jeden, wielki eksperyment?
Ja również mam nadzieję, że ta decyzja była głęboko przemyślana a czy słuszna?
Przekonamy się wkrótce.
Postów: 3598
Napisz PW
tak też będzie ;) u góry mogą się pojawiać 3 newsy główne, więc na pewno przez dłuższy czas i tak będzie z tą informacją ;) może ew. wskoczyć na drugie miejsce, bo kto wie, czy nie dowiemy się dość szybko o nowym treneiro, co też byłoby kluczowym info.
don't worry ;)
Postów: 546
Napisz PW
Doświadczenie w prowadzeniu drużyny zerowe, ale Guardiola też nie treneował 10 lat Osasuny Pampeluna tylko od razu został trener Barcy, dostał zaufanie i je wykorzystał i teraz uwazany jest za jednego z najlepszych trenerow na swiecie.
Zobaczymy co czas pokaże. Ale myslę, że mało kto jak Giggsy ma we krwi Manchester United i na pewno będzie mu zależało 10X mocniej niż jakiemuś najemnikowi;p
Postów: 3415
Napisz PW
Postów: 556
Napisz PW
Ciężko stwierdzić, pewnie jest coś o czym nie wiemy. Może kilku piłkarzy przyszło i poprosiło o zgodę na transfer, może się umówili z DM (zarząd), że zwolnienie nastąpi dopiero po straceniu matematycznych szans na zajęcie 4 miejsca? Mam tylko nadzieję, że to była decyzja głęboko przemyślana, że to właściwy moment na ogłoszenie decyzji, bo co do samej decyzji nie mam wątpliwości, że w dłuższej perspektywie jest słuszna.
United nie mogą sobie pozwolić na kolejny słaby sezon, musimy w następnym roku awansować do ligi mistrzów i walczyć o mistrza, inaczej zostaniemy drugim Liverpoolem. To nie czas na eksperymenty, żyjemy w takich czasach, gdzie żeby osiągać sukces potrzebne są pieniądze, a bez sukcesów nie ma pieniędzy, nie możemy wypaść z tego koła.
Postów: 367
Napisz PW
Postów: 2575
Napisz PW
Postów: 1218
Napisz PW
Zgadzam się z tym, co poniżej napisałeś, jednak nie mogę zrozumieć jednego.
Skoro był od początku plan długoterminowy (planowane transfery), jednym słowem zgoda na przebudowanie drużyny, skoro po dwumeczu z Bayernem straciliśmy praktycznie szansę gry w LM w następnym sezonie, to co zmieniło się tak bardzo, po porażce z Evertonem?
Czy zarząd był tak naiwny, by wierzyć, że Arsenal czy też Everton pozwolą nam się wyprzedzić w tabeli?
Mogliśmy wygrać wszystkie mecze i tak by to nie zagwarantowało nam top4, chyba, że chodziło wyłącznie o prestiż.
Jeżeli tak, to po meczu ze Stoke trzeba było szukać nowego trenera, albo w jedna albo w drugą stronę a tak to mamy niezły burdel.
Postów: 747
Napisz PW
Moyes>Guardiola
Postów: 53
Napisz PW
Postów: 774
Napisz PW
Ja nigdy fanką DM nie byłam. Od kiedy dowiedziałam się, że to on zastąpi SAF'a, czułam że to nie jest odpowiedni człowiek do objęcia tej jakże odpowiedzialnej posady. No ale cóż! Ferguson mówił byśmy wierzyli, to wierzyliśmy i pomimo lekkiego strachu myślę, że każdy z nas optymistycznie podchodził do rozpoczęcia tego sezonu. Świeża krew, nowe spojrzenie na drużynę, parę zmian personalnych. Mogło się udać. Niestety nie udało się. Bardzo szybko potwierdziło się, że United to za wysokie progi na Moyesa nogi.
Pozostaje jednak niesmak po zwolnieniu DM, uprzednio podpisując z nim 6 letni kontrakt. Aż chce się powiedzieć, że to nie w stylu United. Podobny niesmak miałam, gdy Chelsea zwalniała AVB czy Di Matteo. Najwidoczniej jednak zarząd stracił cierpliwość. Ja straciłam ją do, bądź co bądź, sympatycznego Szkota po meczu z Fulham. nie mam do niego większych pretensji o sprawy taktyczne czy nawet dotyczące składów ale bardzo denerwowało mnie jego niemalże obojętne zachowanie w trakcie meczów, głupkowate wypowiedzi na konferencjach oraz nieumiejętność podniesienia na duchu i poderwania graczy. W pewnym momencie stało się jasne, że DM stracił szatnie. Rzekome sprzeczki z Giggsem, stawianie na wciąż nieskuteczny duet Valencia-Young mając innych graczy w obwodzie, pranie brudów przez piłkarzy w mediach (Rio, Chicharito, RVP)i pozwalanie na samowolkę Rooneyowi jakby Anglik był panem tego klubu. Jak wcześniej pisałam - źle się dzieje, jeśli zawodnik staje się ważniejszy od klubu.
Teraz zobaczymy co zdoła pokazać drużyna pod wodzą naszego kochanego Giggsa (tak przyznaję, jest to bezapelacyjnie mój ulubiony piłkarz). Mam nadzieję, że będzie mógł wywalić ze sztabu trenerskiego tą bandę buców i przywrócić starych asystentów.
Moyesowi życzę powodzenia i szczęścia w dalszej karierze. Ten Pan po prostu nie pasował do naszego klubu. Teraz trzeba myśleć pozytywnie i dać im wszystkim pracować. Edytowano: 22 kwietnia 2014 roku, 13:21
Postów: 23
Napisz PW
Postów: 251
Napisz PW
Trener wybiera najlepszych piłkarzy, ale mówi im jak mają grać, na treningach wraz z całym sztabem trenują różne akcje i fragmenty gry, klepki, na tablicy rozrysowuje taktykę na dany mecz niczym Gmoch w studiu TVP, opowiada co kto i jak ma robić.
Czy Anczelo temperuje Ronaldo. Gdyby ten zamiast w bramkę celował w biust ślicznej Hiszpanki siedzącej na trybunie za bramką, to podejrzewam, że Carlo nie wahałby się opieprzyć Cristiano. Ok, nie mówi mu, czy ma strzelić po ziemi, czy ma w lewe/prawe okienko. Ale gdy CR7 na 10 prób nie strzeli ani jednego gola, to Carlo nie zawaha się zmienić Ronaldo, prawda? Moyes bał się zmiany RvP w jednym z meczy jak ognia. Co mu połowa manusite wypominała.
'Trener niewiele może' - może i to bardzo dużo, może zmusić zawodnika do cięższej pracy, wprowadzić rywalizację która zmusi zawodnika takiego napastnika do strzelania goli, (no bo, gdy taki Roo nie trafia w bramkę, to trener powinien mieć jaja i wprowadzić nawet Machedę na ostatnie minuty, jeżeli ten na boiskach treningowych sprawowałby się lepiej niż Łejn) Może opieprzać, suszyć zawodników, wydzierać się a nawet i nakładać sankcje, które na zawodników działają zdecydowanie lepiej niż te, które świat nakłada na Rosję.
Grasz źle? poniżej oczekiwań? celujesz w Miss Hiszpanii na trybunach zamiast w bramkę? schodzisz, e basta. To może trener, mało?
Cała taktyka, nasuwanie pomysłów na grę, kombinowanie, wszystko to zależy od trenera. Drużyna piłki nożnej jest jak orkiestra. Bez dyrygenta, który pokaże orkiestrze jak należy grać, w jakim tempie, sama orkiestra, mając nawet najlepszych skrzypków etc. sama nie da rady. Jeszcze lepsze porównanie mi się nasunęło: drużyna bez trenera to jak tzw. pospolite ruszenie. Nawet mężni, rośli mężczyźni lecący na zorganizowane i DOBRZE DOWODZONE wojska nie dawali rady. Historia nie kłamie.
Co do Guardioli i Polskiej reprezentacji. Joseph ma na tyle duże cohones, że potrafiłby nawet lewandowskiego odsunąć od kadry, zastąpić jakimś no-nejmem i wyszkolić go na gracza przynajmniej usłuchanego i oddającemu całe swoje serce na boisku. Potrafiłby rozgryźć taktykę takiej Estonii i przy odpowiednim zgraniu drużyny mógłby z Nimi wygrać. Ok, nie miałby takich nazwisk jakie miał w FCB, czy teraz w... FCB, ale cierpliwością, nerwami ze stali i geniuszem taktycznym potrafiłby przynajmniej polecieć z Polakami do Brazylii, może nawet by wyszedł z grupy, przy dobrym losowaniu. To już pokazuje, ile trener może.
Pomijam fakt, że Joseph musiałby dostawać 5x większą pensje niż ta którą dostaje w bayernie, by móc przegryźć te nerwy i tą gorycz pracy z taką drużyną jaką jest Polska reprezentacja..
Postów: 556
Napisz PW
Może wiara była, ale 10 przegranych w 22 meczach 2014 roku przelała czarę goryczy. Teraz nie mamy nawet matematycznych szans na zajęcie 4 miejsca.
Zigi74, dobrze wiesz jak to się odbywa.. Zarząd podpisuje 6 letni kontrakt, bo chce pokazać piłkarzom, że to trener na długie lata, więc muszą się z nim liczyć. Taki Tim Sherwood podpisał z Kogutami umowę do końca sezonu 2014/2015 nie dlatego, że ich zarząd tak mu ufa, ale dlatego by piłkarze nie mieli poczucia, że jest to trener "na chwilę". Gdyby tak pomyśleli, to możesz być pewny, że motywacja by była niższa, byłyby jeszcze gorsze wyniki niż teraz. Polecam książkę TSF, tam się dowiesz jak piłkarze postrzegają zmianę trenera.
Uważam tak jak H. Winter - Moyes stracił szatnię, łatwiej i taniej wymienić trenera niż całą szatnię. Z tymi piłkarzami odnosiliśmy już sukces (pamiętaj, że Fergie na pożegnanie mówił, że zostawia młodą i dobrą drużynę), a masz pewność, że z zakupami za 100 mln Moyes by odniósł sukces? Póki co wydał 65 mln i jest gorzej niż było w zeszłym roku.
To trener odpowiada za wyniki, jeżeli nie potrafi przygotować dobrej formy albo zmotywować piłkarzy, to niestety to on ponosi tego konsekwencje. Zgoda, z częścią piłkarzy powinniśmy się pożegnać, ale największą przyczyną słabych wyników jest DM.
Postów: 1218
Napisz PW
Tak, pomyślałem.
Właśnie po to, żeby Szkot mógł przemeblować skład, dokonać kilku transferów, wprowadzić kilku młodych graczy, jednym słowem po to, by zobaczyć, jakie to przyniesie skutki, mogłoby to wypalić a może była by z tego klapa, tego się już nie dowiemy.
Zakładając najgorsze, że była by to klapa, to od stycznia moglibyśmy zatrudnić nowego trenera, sezon prawdopodobnie byłby i tak stracony ale pozostało by pół roku na eksperymenty dla nowego menago i mięlibyśmy 100% pewność, że Moyes to pomyłka SAF’a.
Wiesz Gieroj, mam nieodparte wrażenie, że Ci kibice, co to tak teraz się cieszą myślą, że skoro mamy 200ml na transfery, to za połowę kupimy sobie Kloppa ;)
Takie nowoczesne United, jeszcze bym barwy zmienił na niebieskie, bo te czerwone już nie są w modzie.
Postów: 2575
Napisz PW
Może po to żeby dać mu więcej po zwolnieniu ... hm
Raczej nie po to, bo zbyt dużej odprawy to nie dostał - zawarte były jakieś klauzule w kontrakcie.
Postów: 367
Napisz PW
Postów: 362
Napisz PW
Van Basten - nic nie osiągnął w Ajaxie(prowadzenie repry to inna bajka)
Stoiczkow - prowadził takie potęgi jak Mamelodi Sundowns albo Litex Lovech
Gullit - prowadził bardziej znane kluby, ale generalnie, jak wyżej.
Dawaj dalej.
Hagi
Platini
Boniek
Kariery trenerskie takich zawodników jak Cruyff, Zoff, Hitzfeld czy Deschamps przeczą twojej "zasadzie".
Spójrz na Koemana, który w Feyenoordzie zaczynał od zera praktycznie i w ciągu trzech lat wprowadził całkiem liczną grupę młodych perspektywicznych zawodników. Zajmują drugie miejsce w lidze za Ajaxem, którego trenerem jest Frank de Boer, były piłkarz z sukcesami jako zawodnik i trener Ajaxu. Edytowano: 22 kwietnia 2014 roku, 13:17
Postów: 1911
Napisz PW
Postów: 923
Napisz PW
W pełni zdaję sobie sprawę, że to może być głupie, ale czy mniej prawdopodobne niż wspominany Bielsa, który jest już podobno zaklepany przez Marsylię?
Postów: 208
Napisz PW
Postów: 748
Napisz PW
A na OT to beda tesknic za Moyesem i wywieszac transparenty "Moyes come back!"?
Postów: 633
Napisz PW
Postów: 923
Napisz PW
Postów: 6242
Napisz PW
Może po to żeby dać mu więcej po zwolnieniu ... hm
Postów: 724
Napisz PW
Siedział w United tak długo tylko dzięki poparciu SAFa i Charltona.
Czytam ten argument już w którymś komentarzu? Po ki c[...]j czekać do grudnia? Co Wam to da? Może by coś zatrybiło a jeśli nie? Pomyślałeś nad tym? Jeśli sytuacja by się powtórzyła i kolejny raz byśmy się nie zakwalifikowali do LM? Sponsorzy i piłkarze odejdą, przyjdzie inny trener na takie zgliszcza że szkoda gadać. Bylibyśmy na totalnym dnie.
Moyes nie spełnił minimalnych wymagań czyli kwalifikacji do LM, trener z doświadczeniem w PL dostając może nie rewelacyjny skład, który jednak mistrza wygrał więc na top 4 się nadaje nie potrafi tego zrobić. Do tego masa konfliktów z piłkarzami, niektórzy rozważają odejście, niektórzy otwarcie go krytykują w mediach, nie ma autorytetu.
Szkoda mi Szkota ale niestety to najlepszy moment na wywalenie go. Kto go zastąpi? To już kwestia zarządu, oni mają się zająć zatrudnieniem możliwe najlepszego managera. Edytowano: 22 kwietnia 2014 roku, 12:54
Postów: 1533
Napisz PW
Nie wydaje mi się aby odszedł z Romy skoro wprowadził ich do LM i do tego mają ciekawy skład. Jak dla mnie z możliwych i młodych menadżerów to może Pochettino ? Też byłoby ciężko go wyciągnąć z Southampton ale na pewno bardziej prawdopodobne od wyciągnięcia Kloppa.
Postów: 86
Napisz PW
Postów: 6242
Napisz PW
JarekSmolak - ty chyba pomyliłeś funkcję trenera z funkcją menadżera w klubie.
Sam nie jestem jakoś specjalnie szczęśliwy, że będziemy oglądać van Gaala w przyszłym sezonie. Ale lepszej i bardziej realnej opcji nie ma
Postów: 1218
Napisz PW
Tym oto jednym ruchem, odcinają się od wszelkich, niechlubnych rekordów pobitych przez Davida Moyesa, tym oto sposobem pokazują całemu światu, dosyć tej hańby.
Naprawdę biję brawa, bo lepszego momentu na ucieczkę nie można było sobie wymarzyć.
Tylko co to nam daje?
Czy mamy w najbliższym czasie szansę pozyskać trenera z topu poza nieobliczalnym i dostępnym po mistrzostwach świata Van Gaalem ?
Po jaką cholerę, pytam się po co czekaliśmy z tą decyzja tak długo, skoro nie było wiary w tego człowieka?
Pytam się, po jaką cholerę zarząd podpisał 6 letni kontrakt z Davidem Moyesem???
Trzeba było się zastanowić dwa razy, zanim została podpisana długoterminowa umowa współpracy ze Szkotem.
Jeżeli zarząd zdecydował się na taki ruch, skoro zaufał Fergusonowi, to trzeba było z tą decyzją poczekać przynajmniej do końca grudnia 2014r.
Bo co, baliśmy się wydać grube miliony na transfery, powierzyć je w ręce Moyesa?
Póki co to tylko Fela nie spełnia pokładanych w nim nadziei ale to nie on, w tej drużynie najbardziej zawodzi.
Zawiedli wszyscy ci, którzy w poprzednim sezonie z palcem w d[...]e zrobili majstra.
Skoro sypia się głowy, poleciała ta najważniejsza to czas na pozostałych współwinnych obecnej sytuacji.
Czekam, że przynajmniej 5 grajków z naszego składu opuści ten klub latem, bo nie są obecnie godni dalszej gry w naszym zespole.
Nazwisk nie będę wymieniał, nie jest to takie trudne, których zawodników mam na myśli.
Jak już spekulujemy, kto mógłby zastąpić Moyesa to ja mam swojego kandydata, który, tak sądzę miałby szansę na zrobienie czegoś dobrego w United, jest nim Rudi Garcia z Romy bo ścisła czołówka trenerów jest dla nas, w tym momencie nie do zakontraktowania z wiadomych względów.
Pozdrawiam.
Postów: 546
Napisz PW
Dokładnie myślę, że SAF by baardzo pomagał Giggsowi, zresztą Giggsy wie o United wszytsko. Wie kto sięopi[...]ala na treningach, kto podjada, kto pali, znajac jego podejscie profesjonalisty zaraz tam zrobi porzadek.
Najlepiej jakby wujebał kogoś z hukiem tak na poczatek, żeby pokazac każdemu, że ma jaja ze stali jak Fergie. Błagam o Younga! ;P
Postów: 2575
Napisz PW
i spokojnie dopisać do listy wybitnych trenerów.
W pośpiechu pisałem i się pomyliło ;)
Swoją drogą Nederland to mała uwaga - preferujesz dziwny sposób cytowania, gdzie tak naprawdę to nie wiadomo do kogo odnosi się twój komentarz - tym bardziej w tak rozległym temacie jak tu.
Postów: 80
Napisz PW
Zobaczyć tak Grrego,Paula,Nicka jeszcze raz na boisku to było by coś fajnego.Nawet że byli by tylko na ławce i pomagali Giggsowi.
Postów: 11
Napisz PW
Wprowadzenie Januzaja, pozbywanie się Younga, Ferdka, Vidicia, Evry, co nastąpiłoby latem.
Toporna gra towarzyszu, to była, ale parę miesięcy temu. Mecze z Aston Villą, Newcastle, West Bromwich pokazują inne oblicze United."][/quote]
Meczów, w których graliśmy toporną piłkę było znacznie więcej niż tych okraszonych naszą ładną grą. Sam podałeś 3 mecze, w których z resztą nie grał RVP... Dla mnie ten gość jest naszą kotwicą w tym sezonie, z nim w składzie gramy brzydko. Dopiero po przesunięciu Rooneya na szpicę i danie Kagawy do pomocy sprawiło, że nasz gra uległa wizualnej i nie tylko zmianie. Problem w tym, że Moyes już nie raz pokazał, że brak mu jaj żeby posadzić taką gwiazdę jak Robin na ławce. I gdy tylko Holender wyzdrowiał znowu grałby co mecz. Mówisz, że stara się odsunąć od składu Evrę. Pokazał to zwłaszcza w rewanżu na Alianz Arenie, po naprawdę dobrym występie Buttnera przeciwko Robbenowi w rewanżu szansę dostaje Pat, który poza strzałem życia zawala nam mecz. Moyes już w Evertonie pokazał, że nie potrafi grać z czołówką. Nie można od tak wybaczyć mu porażek po 0:3 z Liverpoolem i City, no poprostu nie można. Poza tym podoba Ci się to co mówi po meczach? Zwłaszcza tych przegranych? Conte nawet jak jego Juve wygrywa twierdzi, że jest jeszcze sporo do poprawy, a nasz Davidek zawsze jest zadowolony. Bo przecież do wygranej zawsze brakowało nam jedynie szczęścia...
Jedynym minusem jego zwolnienia jest brak następcy. Osobiście nie widzę tutaj van Gaala, Giggs nie koniecznie musi okazać się Pepem, a Kloppa, Conte, Simeone czy Rodgersa nie wyciągniemy. Jest jeszcze wolny Spaletti, ewentualnie można powalczyć o Montelle z Fiorentiny.
Postów: 126
Napisz PW
Podania ala Barca + zero strzałów w pierwszej połowie i walenie głową w mur.
Już nawet wstyd wspominać mecz z Fulham.
Każda drużyna(ogórkowa), która potrafiła zacisnąć blok defensywny była dla nas nie do przebicia.
Rooney jakby zerdzewiał. W meczu z Guayernem zmarnował dwie 100%, to samo w meczu z Evertonem, i jego ciągłe strzały z przekładańcem.
David Moyes zasłużył sobie na zwolnienie , grubo ponad 4 miesiące temu i uważam , że żaden innych klub z top 10 nie pozwoliłby na takie zbieranie doświadczenia bez zadowalających wyników.
Następca, to albo doświadczony z myślą współczesnej taktyki menedżer, albo jeden z wychowanków klubu prowadzonego jeszcze za czasów Sir Alexa Fergusona.
Ja jeszcze pomyślałbym o zatrudnieniu Pana Maulesteena i przywróceniu sztabu wraz z Mikiem i Ericiem. :) Edytowano: 22 kwietnia 2014 roku, 12:23 Edytowano: 22 kwietnia 2014 roku, 12:24
Postów: 240
Napisz PW
Coś nie tak będzie to do wujka Alexa zadzwoni i będzie dobrze.
Doradzać mu będzie na początku itp.Jak dla mnie Giggs by też dobry był.Nikt lepiej United nie zna niż on.
On jest piłkarzem i wie gdzie są braki.Wie o tym że środek potrzebny.No i do tego kto by śmiał się postawić Trenerowi i jednej z największych legend United jak i całej piłki nożnej.Wtedy Roo by do gadanie nie maił że grać chce.Bo Giggs to facet z jajami.Koleś jest żywą legendą,każdy go szanuje w klubie.Młodzi chcą go naśladować(z całego świata tak samo jak mojego ulubieńca Zanetti'ego).
Niech sztab dobry weźmie i zobaczymy.Pewnie Gary,Paul,Nicki będą mu pomagali.
Postów: 2972
Napisz PW
Tego się obawiam że nowy trener w tym roku nie zrobi gruntownej przebudowy bo tak jak Moyes rok temu stwierdzi że kazdemu chce dać szansę,zobaczyć w akcji.
Ale skoro Moyes wyleciał po niecałym roku,to jego następca będzie wiedział że również może wylecieć po jednym nieudanym roku więc niezbyt będzie miał czas każdego próbować.
Postów: 130
Napisz PW
Mam nadzieję, że zarząd wie co robi i miał kogoś upatrzonego zanim doszło do zwolnienia Moyesa. Inaczej jest to banda idiotów.
Dzięki za wszystko, Moyes. Wspierałem Cię od początku do końca, lecz wygląda na to, że ta funkcja zwyczajnie Cię przerosła.
Postów: 9372
Napisz PW
a kto tych pilkarzy wybiera ,ustawia ,mowi jaka jest ich rola na boisku,kto ich przygotowuje.
trener jest najwazniejsza postacia w klubie bo dobry trener potrafi wycisnac wszystko co najlepsze nawet ze slabych pilkarzy a slaby trener potrafi zepsuc nawet najlepiej poukladany zespol z najlepszymi pilkarzami.
A czy wybiera ich trener Ferguson czt Trener Smuda to jeden pieron. Wybiera się najlepszych. Niezaleznie od trenera. A piłkarze i tak grają swoje. Czy Ancelotti przemówi coś Ronaldo? nie. Ronaldo gra, jak sam chce. Czy trener powie, jak strzelać z wolnego czy w prawy róg czy w lewy? nie Zawodnik sam wybiera najlepszą opcję do strzału. Więc trener niewiele może. Macha rękami, żeby wracać czy kryć przeciwnika. No sorry taka prawda. Czy gdyby kolego VXR Guardiola prowadził naszą polską reprezentację to czy gralibyśmy lepiej? Nie, dalej byśmy mogli przegrać z Estonią...
Postów: 2051
Napisz PW
Jedynie mam nadzieję, że nowy trener nie pozostawi w drużynie Evry, Andersona, Younga. Cleverleyowi należy się jeszcze szansa (chyba xd).
Postów: 2972
Napisz PW
Poza tym ostatnio słabo mu szło i na dodatek może wpadać w konflikty z zawodnikami z racji swojego dość awanturniczego charakteru.
Postów: 830
Napisz PW
Ale pomijając dywagacje na temat zastępcy Szkota, zastanawia mnie inna kwestia. Pomyślmy jakie przesłanie niesiemy całemu światu i potencjalnym zmiennikom Moyes'a. Szok jaki u was widać podziela cały piłkarski świat. Po takich wynikach? Dlaczego ludzie się dziwią, w ekstraklasie np. Szkot wyleciałby po 1/3 czasu spędzonego za sterami United.
Niedowierzanie jest wywołane tym, że United do tej pory kojarzyło się z nieprawdopodobną stabilnością i zaufaniem. Każdy kto krytykował Fergusona, dostawał od nas ripostę, że pierwsze sezony też miał trudne a jednak został. I to była część jego legendy. Tak było wcześniej i tak miało być teraz. Najważniejsza posada w klubie kojarzona była z 100% poparciem zarządu i kibiców, trener miał mieć czas, który czasem okazuje się cenniejszy niż petrodolary. Teraz ta fasada upadła. Moyes został zwolniony w końcowej fazie rozgrywek, tuż przed końcem sezonu, bez możliwości przebudowania składu. United nie będzie się różnić od reszty zespołów, które uważają, że każdą bolączkę można załatwić zmieniając stery.
To nie jest dobre przesłanie, nawet jeśli stery faktycznie nie były tak dobre, jak być miały...
Postów: 126
Napisz PW
Nie istotne ,że zwolniony w środku sezonu. Manchester United to marka światowa i przede wszystkim olbrzymi biznes. Poza tym narobił dużego bagna i w zespole i w osiągnięciach.
Postów: 3415
Napisz PW
Oczywiście mój drogi, ja nie mówię, że to jest zasada :)
Po prostu zwracam uwagę, że nie zdarza się, aby tak wybitni piłkarze jak Giggs, byli potem tak świetnymi trenerami, na jakiego zasługuje Manchester United.
Postów: 5572
Napisz PW
To że wolę np nowe Audi od starego Fiata nie oznacza że będę jeździł Audi.
Zmierzam do tego że chyba każdy wolał Klopa już latem, co... nie zmienia absolutnie nic. Decyzja należy do Niemca, nie do United, jeśli chciał/chce zostać w Dortmundzie to Glazery zatrudnią Moyesa/Van Gala, bo przecież czymś po naszych polskich drogach jechać trzeba nie?;)
Co do newsa, to mimo wszystko zaskoczenie. Moyes były jak był, ale przebudowa była pewna, a nie tylko obiecywana, wiec należało się spodziewać lepszych wyników. Teraz nowy trener, kimkolwiek by on nie był będzie musiał zaczynać niejako od początku, poznawać od podszewki ten klub i kadrę, układać sobie na nowo transfery, bo przecież wcale nie musi chcieć Kroosa czy Carvahlo?
Głębszym pytaniem jest tutaj jednak to, czy Moyes faktycznie był osoba która z czasem dałaby nam sukces? Gdyby już przebudował drużynę i poukładał sobie taktykę? Tego się już nie dowiemy. Mimo to, uważam że przebudowa w klubie zaczęła się rok za późno - już latem kilku graczy United powinno się pożegnać z drużyną.
Co do następcy... jeśli ma to być Van Gaal to... będę mocno zawiedziony. Już wyżej napisałem o tym że nowy kołcz będzie musiał zaczynać od nowa, to raz, ale czy Holender jest akurat trenerem który byłby wstanie wycisnąć z tej drużyny więcej niż Moyes?
Klopp to marzenie, a jak to z nimi bywa, rzadko się spełniają, niestety. Choć po transferze Maty zobaczyłem światełko w tunelu - może wreszcie United stanie się konkurencyjnym klubem jak każdy inny z czołówki?
Postów: 546
Napisz PW
Giggsy pierwsze co zrobi to kupi sobie komore hibernujaca, która odmładza ciało, nastepnie sprowadzi Scholesa, Keana, Beckhama, Yorke'a, Cola i Scheringhama i jedziemy z koksem ;P
A na serio... Kto inny jak nie Giggsym który zna SAFA odkad miał 17 lat!!!
Postów: 1300
Napisz PW
No tak, już jedzie. Leci pędzi.
Nie jestem zwolennikiem tej decyzji (a już na pewno nie na tym etapie sezonu), choć skłamałbym, gdybym powiedział, że jest dla mnie nie zrozumiała. W żadnych Kloppów, Simeonów i Conte'ów nie wierzę, dopuszczam do myśli tylko Giggsa i van Gaala. Marzy mi się, by Walijczyk został menedżerem na lata (takie same oczekiwania wiązałem z Moyesem), a van Gaal to dla mnie tykająca bomba zegarowa, która może sprawić, że jeszcze gorzko zapłaczecie za Moyesem. Nie licząc sezonu 2009/10 (którego i tak zamazał słabym sezonem 2010/11), ostatni dobry sezon miał w zeszłym stuleciu. Zatrudnianie trenerów za zasługi to nie tędy droga.
Ferguson powiedział kiedyś, że nie ma żadnych dowodów na to, że zmiana menedżera w czymkolwiek pomaga, natomiast jest oczywiste, że wiara w niego i niezwalnianie go po jednym nieudanym sezonie przynosi profity. Oby nie wyszło to nam bokiem.
Po co? Żeby po jego kolejnym odejściu cyrk z syndromem osierocenia zaczął się na nowo? Wiesz co? Nie, dzięki.
Nie awansował na MŚ w Korei i Japonii.
Postów: 251
Napisz PW
a kto tych pilkarzy wybiera ,ustawia ,mowi jaka jest ich rola na boisku,kto ich przygotowuje.
trener jest najwazniejsza postacia w klubie bo dobry trener potrafi wycisnac wszystko co najlepsze nawet ze slabych pilkarzy a slaby trener potrafi zepsuc nawet najlepiej poukladany zespol z najlepszymi pilkarzami.
Dokładnie, moim zdaniem w wielu meczach w tym sezonie właśnie tylko i wyłącznie grali piłkarze, nie raz nasuwała mi się myśl jak Moyes wchodzi do szatni na 30 sekund przed wyjściem do korytarza prowadzącego na murawę i jedyne co mówi to: 'no dobra, panowie, popykajcie sobie, powodzenia'
Postów: 2447
Napisz PW
to wszystko moj drogi zalezy od inteligencji pilkarza.
wiekszosc pilkarzy to debile ktorzy albo potrafia szybko biegac albo celnie strzelac albo sa silni ale zdarzaja sie tez pilkarze inteligentni.czy maradona mial szanse zeby odniesc sukces jako trener.oczywiscie ze nie facet ma pol szarej komorki czy wyobrazasz sobie rooneya jako taktyka ktory godzinami sleczy na ustawiniem ktory analizuje gre przeciwnika.ja nie bo to jest polglowek silny szybki ale tylko polglowek.trener musi byc przede wsystkim inteligentny reszta to kwestia przypadku,szczescia,pracowitosci itd.ale inteligencja to podstawa ,dlatego tak malo genialnych pilkarzy pozniej odnioslo sukces jako trenerzy.byli szybcy ,blyskotliwi na boisku zawzieci ,silni wysocy lub sprawni fizycznie ale zazwyczaj to byli ludzie malo inteligentni w dodatku ludzie ktorzy zamiat do szkoly grali w pilke
Postów: 240
Napisz PW
Doświadczenie w BPL ma.Dobry trener.A z dobrym klubem by dużo mógł.Ja bym chciał właśnie jego.
Gaal jest dobry ale to że po MŚ przyjść może to trochę lipa ;/
Postów: 3415
Napisz PW
Na Boga, my porównuje karierę piłkarską Giggsa z karierą Guardioli czy Heynckesa?
Zgoda, Guardiola i Rijkaard to świetni trenerzy, ale nie tacy piłkarze jak Giggsy, natomiast Beckenbauer, odwrotnie.
Do kariery Giggsa, to można porównywać takich piłkarzy jak Cruyff, Pele, Maradona, Cantona, Kahn, Charlton, Baggio a nie...
Postów: 927
Napisz PW
David Moyes nie poradził sobie ale w mojej ocenie zrzucanie całej odpowiedzialności za słabe wyniki zespołu na jego barki jest niesprawiedliwe bo tak jak już mówiłem kadra United w tym momencie jest co najwyżej na 4 miejsce nic więcej
Postów: 173
Napisz PW
Klopp nie przyjdzie, Simeone też raczej nie.
Więc po co to wszystko ?
Postów: 2447
Napisz PW
a kto tych pilkarzy wybiera ,ustawia ,mowi jaka jest ich rola na boisku,kto ich przygotowuje.
trener jest najwazniejsza postacia w klubie bo dobry trener potrafi wycisnac wszystko co najlepsze nawet ze slabych pilkarzy a slaby trener potrafi zepsuc nawet najlepiej poukladany zespol z najlepszymi pilkarzami.
Postów: 240
Napisz PW
Heynckes, Capello, Trapattoni, Vogts, Beckenbauer, Guardiola, Zagallo, Rijkaard.
Sir Matt Busby,,Conte,Leonardo.
Według mnie też dodać można :-) Edytowano: 22 kwietnia 2014 roku, 11:59
Postów: 173
Napisz PW
Heynckes, Capello, Trapattoni, Vogts, Beckenbauer, Guardiola, Zagallo, Rijkaard.
Postów: 9372
Napisz PW
Postów: 3415
Napisz PW
Próba zmiany stylu gry z niekonstruktywnego stajla Fergusona na nowoczesny techniczny futbol. Zalążki tego widać w postawie Maty i Kagawy, w postawie Fletchera.
Wprowadzenie Januzaja, pozbywanie się Younga, Ferdka, Vidicia, Evry, co nastąpiłoby latem.
Toporna gra towarzyszu, to była, ale parę miesięcy temu. Mecze z Aston Villą, Newcastle, West Bromwich pokazują inne oblicze United.
A co do drużyn z czołówki. Nic dziwnego, że z nimi przegrywamy. Na razie jesteśmy mocnym ligowym średniakiem pokroju Southampton i ciężko w trakcie przebudowy wygrywać z najlepszymi drużynami PL.
Postów: 846
Napisz PW
Postów: 121
Napisz PW
2. Idealnie byłoby, gdyby trener był z najwyższej półki i do tego wolny. Tak się składa, że za chwilę te warunki spełniać będzie - Van Gaal.
3. Dobrze byłoby, gdyby trener miał zarówno aspiracje mistrzowskie jak i doświadczenie bycia mistrzem krajowym i europejskim. Taki trener, który zdobywał mistrzostwa na różnych terenach jak Holandia, Hiszpania czy Niemcy. Taki trener, który mówi, że chce dołączyć do kolekcji trofeum z Wysp. Dobrze się składa, bo zdaje się, że Van Gaal chce przejąć drużynę z mistrzowskimi aspiracjami na Wyspach (nie, Tottenham nie ma aspiracji mistrzowskich).
4. Można było przeczytać niedawno na goalKom, że United może obawiać się dyktatorskich zapędów Van Gaal'a. Zdaje się, że w United to naturalna ścieżka rozwoju - rządy dyktatorskie - patrz Sir Alex Ferguson. Dowód nie wprost (przez zaprzeczenie) - David Moyes.
5. Filozofia Van Gaal'a jest jasna - Atak - Taktyka - Technika - 4:3:3.
6. Guardiola jako nowy Boss? Guardiola to trener, który przychodzi na gotowe. Chyba on sam nie wie do końca, jakiego kalibru jest szkoleniowcem. To, że zrobił z Barcy najbardziej administracyjny, urzędowy zespół świata; to że Bayern potrafi dziś wymienić ponad 1100 podań w meczu świadczy jedynie, że w domach spokojnej starości można puszczać mecze Barcy i Bayernu jako dobry środek nasenny zamiast farmakologii.
7. Zły moment bo MŚ? Słaby argument. Van Gaal może zacząć konstruować Manchester United w swojej głowie oficjalnie już od dziś! Fakt, że United zdecydowało się nie dać dokończyć sezonu Moyesowi świadczy właśnie o tym, że przebudowa zacznie się jeszcze przed MŚ, urlopami i innymi niby argumentami za tym, że moment jest zły. Moment byłby zły, gdyby zdecydowali się go zwolnić chwilę przed MŚ.
8. Alternatywny plan co do rozwoju z pominięciem Moyesa - obstawiam - przygotowywany był co najmniej od Marca. W tej firmie nie dzieje się nic na ostatnią chwilę.
Postów: 3415
Napisz PW
Van Basten - nic nie osiągnął w Ajaxie(prowadzenie repry to inna bajka)
Stoiczkow - prowadził takie potęgi jak Mamelodi Sundowns albo Litex Lovech
Gullit - prowadził bardziej znane kluby, ale generalnie, jak wyżej.
Dawaj dalej.
Postów: 2447
Napisz PW
klopp wiadomo ze nie przyjdzie.van gall to najemnik a moze wlansie los podpowiada giggsa.chlop przez 25 lat obserowal fergusona ostatnie lata na pewno bardzo uwaznie jest z krwi i kosci czerwonym diablem.
moze to on jest wlansie tym nastepnca na dekady.moze wlasnie tak mialo byc.
Postów: 362
Napisz PW
Żadna reguła. Oczywiście takich przypadków jest wiele Stoiczkov, van Basten, Guullit etc. Zobaczymy jak Giggsy poprowadzi zespół.
Postów: 9372
Napisz PW
I co z tego, że nie ma doświadczenia? Moyes miał i nic nie wygrał z MU... ;/ A Giggs tylko tymczasowo będzie, czyli te 4 mecze do końca, a później znajdą fachowca. Na 4 mecze doświadczenia mu nie trzeba, a według mnie to Giggs je ma. Jest w tej robocie już ponad 20 lat, więc zna się na piłce.
Postów: 11
Napisz PW
Możesz mi powiedzieć co skłaniało Cię do tak optymistycznych myśli? Nasza Toporna gra? Może brak jakiejkolwiek taktyki? Już wiem, to napewno nasze "świetne" wyniki, zwłaszcza z czołówką! :)
Możliwe, że to zaspany ja nie odczytałem po prostu sarkazmu, ale jeśli Ty naprawdę tak myślisz to Cię podziwiam. :)
Postów: 2972
Napisz PW
On mógłby wydać tą kasę a potem okazało by się że transfery nie trafione,gra słaba,wyników nie ma.No i co i tak trzeba go zwolnić bo dwa lata nic nie ugrał wydał kupę kasy(transfery w lecie plus Fella i Mata).
Przychodzi nowy trener i co znowu robi wielką przebudowę i potrzebuje znowu kupę forsy,Glazerowie raczej tak hojni nie są żeby co roku dawać grupy hajs.
Postów: 9372
Napisz PW
Postów: 2051
Napisz PW
Postów: 747
Napisz PW
akurat Van Gaal to nie taka głupia opcja by była,oczywiście każdy wolałby Simeone czy Kloppa ale wiadomo,że może być ciężko namówić ich do opuszczenia tak dobrze funkcjonujących klubów jak Atletico czy BvB.
Van Gaal ma jedną wielką zaletę a jest nią charakter ,on nie jest cichy i skromny jak Moyes ale jest osobowością no i dodajmy jeszcze ,że pewnie Rooney nie byłby u niego takim Bogiem i grałby Persie na szpicy, który jest 10 razy od Anglika lepszy na tej pozycji
Postów: 362
Napisz PW
Moyes u tych panów wyleciałby w październiku najpóźniej.
Postów: 3415
Napisz PW
Wypisywane są negatywne rekordy Moyesa. Proszę bardzo, oto kolejny:
Tylko Lal Hilditch był menedżerem Manchesteru United przez krótszy okres niż David Moyes. Było to w latach 1926-1927, od października do kwietnia.
Brawo, ten ruch był na miarę cara Romana I, albo pana Józefa Wojciechowskiego.
No ale cóż zrobić... Dodano: 22 kwietnia 2014 roku, 11:26
Raczej się nie zdarza, żeby genialni piłkarze byli świetnymi trenerami mój drogi ;)
Postów: 365
Napisz PW
Postów: 5923
Napisz PW
Ma prawo być "zdenerwowany" bo Moyes to był jego człowiek, osobiście namaszczony.
Ale tak naprawdę zarząd pomógł Fergusonowi, bo dzisiejszą decyzją o wywaleniu Moyesa, odciął Sir Alexa od kwasów związanych z karygodnymi wynikami nowego szkoleniowca, które dotychczas rykoszetem uderzały w Fergusona.
Postów: 362
Napisz PW
Postów: 597
Napisz PW
Ciekawe co SAF sobie teraz myśli? Na pewno jest... "zdenerwowany" faktem wyrzucenia Moyesa.
Postów: 534
Napisz PW
Postów: 173
Napisz PW
Postów: 1814
Napisz PW
"Manchester United jest wielkim klubem i czuję pewną zażyłość z ich fantastycznymi kibicami. Jednak moje przywiązanie do Borussii Dortmund i tutejszych fanów jest nierozerwalne".
Simeone również nie odejdzie z Atletico. Teraz, gdy jest na fali, kibice go kochają, zostanie.
Giggs prowadzi nas do końca sezonu, a później stery przejmuje van Gaal. Nie jestem zbyt optymistycznie nastawiony co do tego trenera, ale wielkiego wyboru na rynku nie ma. Jeżeli zarząd zwolnił Moyesa tylko po to, aby w jego miejsce ściągnąć Holendra, to jest to trochę niezrozumiała sytuacja. Choć z drugiej strony gorzej niż z Moyesem być nie powinno.
Postów: 240
Napisz PW
Roo dostał kontrakt od Moyesa.Obietnice na opaskę i to że jest zawsze pierwszy do wyboru składu.
A kiedy przyjdzie ktoś z jajami to zdaje mi się że Roo nas opuści.Bo jeśli next menager będzie miał jaja to nie pozwoli mu na taką grę i będzie go dawał na ławę.
Lubie Roo.Prawda że ostatnie tygodnie to na ławie powinien siedzieć.Ale kiedy on w formie to jest bardzo ważny.
Postów: 527
Napisz PW
Postów: 11
Napisz PW
Postów: 2972
Napisz PW
Jeżeli Zarząd do końca zachowywał się na zasadzie masz czas a nagle go zwolnili to Moyes i jego zwolenicy mogą czuć się oszukani,jeśli jednak Moyes wiedział że różnie może być bo zarząd sugerował mu że mogą się rozstać to było bardzo naiwne z jego strony że wierzył że zostanie.
Postów: 233
Napisz PW
Postów: 173
Napisz PW
Natomiast gdy do zabawy włączyli się Henry Winter i Mike Ogden, których newsy o MU to 99% skuteczności, wiedziałem że godziny DM są już policzone.
Decyzję zarządu zrozumiem tylko wtedy gdy przyjdzie ktoś z dwójki: Klopp, Simeone. Inaczej zwolnienie Moyes'a po 10 miesiącach pracy to zły wybór.
Swoją drogą, ciekawe jak czuje się teraz Boss. Namaścił Szkota jako swojego następcę, nie biorąc pod uwagę innych opcji, np Blanc.
Postów: 2972
Napisz PW
Może i to sensowne co piszesz,ale ja jestem jednak zwolenikiem tradycyjnego systemu czyli pierwszy trener na ławce trenerskiej a nie na boisku.
Postów: 748
Napisz PW
Postów: 367
Napisz PW
Postów: 58
Napisz PW
Nie można pozwolić, by mordercy z nas szydzili przez kolejne lata.
Postów: 3214
Napisz PW
Postów: 2575
Napisz PW
Owszem może. Nie chce mi się powtarzać po raz kolejny o MŚ, urlopach po mundialu, braku czasu na transfery, poznanie drużyny, o jego charakterze, sprowadzaniu rodaków itp.
Z Bayernu dość szybko poleciał, chociaż kilka rzeczy zrobił tam na plus. Barce "rozwalił", w ostatnich swoich meczach żegnany był przez cały stadion białymi chusteczkami. Co do reprezentacji pomarańczowych, to nie potrafił uporządkować szatni i podczas jego pierwszej przygody nie potrafił awansować do Mistrzostw Europy - grupy nie miał wybitnie mocnej, w przeciwieństwie do kadry którą prowadził.
Gość ma nazwisko, ma umiejętności, ma sukcesy, ale ma też fatalne porażki na swoim koncie.
Postów: 9372
Napisz PW
Postów: 556
Napisz PW
Pamiętajmy, że Ci piłkarze zdobyli w zeszłym sezonie mistrza, oni nie są aż tak źli, jak się próbuje nam wmówić. Po prostu wyniki DM spowodowały, że każdy uważa, że są gorsi niż w rzeczywistości są.
Oczywiście trzeba podchodzić z szacunkiem do Davida Moyesa, chciał dobrze, niestety mu nie wyszło. Powodzenia w innym klubie, stanowisko w jakimś średniaku będzie dla niego skrojone jak ulał.
Postów: 2447
Napisz PW
no i zwlaszcza everton :-)
a tak powaznie to myslalem ze bede skakal z radosci w tej chwili ale jest troche zal tego goscia mimo tych jego wszystkich wywiadow slabych wynikow ,tych wszystkich kompromitacji i niestrafionych decyzji.
nie mam wielkiej satysfakcji z powodu ze przewidzialem ze tak bedzie ani z tego ze przewidzialem juz przed sezonem ze to bedzie bardzo ciezki dla nas sezon i moze sie skonczyc wypadnieciem z top 4.
niemniej musialo sie tak stac.moyes zwyczajnie przesadzil.za poznio wzial sie do roboty myslal ze jego praca bedzie oceniana po wydaniu 200 mln funtow i 3 pelnych sezonach w wczesniej byle tylko nie spadl z ligi.
mam nadzieje ze znajdzie sobie jakis sredni zespol gdzie bedzie mogl w spokoju bez wiekszej prasji utrzymywac ich w PL a czasem powalczy o cos wiecej.
szkoda ze everton radzi sobie tak dobrze i chlop nawet nie ma gdzie wracac bo i kibice evertonu maja go za hamulcowego i w united za goscia ktory zrobil z mistrza sredniaka.
czekam na nowego trenera i szeczerze mowiac nie jestem optymista.wiem jedno potrzebny jest trener ktory bedzie trzymal pilkarzy na krotkiej smyczy zlapie za pyski a komu sie nie bedzie podobalo to wyj[...]e na bruk.i niezaleznie czy bedzie to giggs czy van gall czy klopp.
sadze ze kandydat jest juz obserwowany od jakiegos czasu u nie bedzie to decyzja pochopna.
ciekaw jestem co na to wszystko ferguson.czy bedzie zawiedziony czy zrozumie te decyzje.
no i ciekaw jestem co na to wszystko hirek wrona :-)
chlop chyba nie moze dojsc do siebie bardziej niz moyes :-)
Postów: 240
Napisz PW
Pokonały, bo Rafael czerwo dostał :D
Ale z tego co wiem jak Rafael dostał to my mieliśmy awans więc można było się bronić.
Postów: 121
Napisz PW