Co skłoniło Fowlera do wypowiedzi w kontekście zainteresowań transferowych United? Szczerze nie mamy pojęcia. Jakby jednak nie patrzeć na przeszłość Robbie'go Fowlera, mimo że dalej wygląda jakby przed momentem skończył ostatnią szklankę Guinnessa, to na piłce chłop się trochę zna. 

Robbie Fowler dla "Mirrora":

Man Utd ruszył w pogoń za transferem Paula Pogby, rzucając duże pieniądze czym wyraźnie pokazują swoje kły, ale...pokazują bo mogą.

 

To ogromy pokaz siły, jak mniemam zaplanowany, by postraszyć rynek tym, że mogą ugryźć każdy, smakowity kąsek na transferowym rynku. Ale sto baniek? No ludzie! Sorry, ale Pogba to strasznie przereklamowany piłkarz. Popatrzcie - on naprawdę musi być dobrym zawodnikiem, ponieważ wielu ludzi rozprawia podczas meczu o jego nieprzeciętnych umiejętnościach, a poza tym nie wchodzi się na szczyt we Włoszech ot tak, nie mając wrodzonego talentu.

 

Ale ja tego nie kupuję. Nie zabłysnął w Europie niczym szczególnym do tej pory, a zwłaszcza na trwającym Euro (Fowler zamieścił swoją wypowiedź przed finałem). Dobrze wyglądał na tle dotychczasowych rywali Francji, ale czy wyróżnił się w jakimś meczu? Ok, odznacza się dużą energią i atletyzmem, ale czyż tego samego nie możemy powiedzieć o N'Golo Kante?

 

Jest obdarzony dużymi umiejętnościami, ale to samolub, nie strzela zbyt dużo goli, co dla mnie stanowi główną przeszkodę, jeśli chcesz wydać na gościa sto milionów funtów. Będąc szczerym, nie cierpię gadać o United, bo ludzie myślą, że jestem do nich uprzedzony - wyjaśniam: nie jestem, po prostu mam swoją opinię na ten temat. Zostałem zapytany o werdykt w tej sprawie, więc mówię tak, jak to widzę. Jeśli chcą wylać kupę grosza na takiego piłkarza i pokazać światu swoją moc, to niech tak zrobią, ale dla mnie po prostu to będzie strzał w stopę.

 

Mimo tej kwoty, widzę pewne logiczne myślenie w ruchu United - oni od czasów Keane'a i Scholesa, przeciwko którym grałem i którzy na długo zdominowali środek pola w Anglii, nie zastąpili ich należycie. To zrozumiałe, że potrzebują lidera w środku pola, ponieważ jakby nie patrzeć na Schweinsteigera, Niemiec nie odpalił na Old Trafford. Miał fatalny sezon i w Reprezentacji Niemiec było widać jego brak szybkości. Gdy go zobaczyłem po przejściu do United, wyglądał na zmarnowanego, przez kontuzje jakie go spotkały, to się nie zmieniło przez całą kampanię. Zagrał w półfinale Euro z Francją, ale nie wyglądał na kogoś, kto wytrzyma pełne 90 minut na placu.

 

Nie myślcie jednak, że United podejmie decyzję biorąc pod uwagę tylko ten mecz, mimo że Pogba zdominował go wtedy. Diabły będą potrzebowały lidera i energii w środku pola, a od pomocnika trzeba również wymagać goli - nie liczyłbym na to, że uzyskają to od utytułowanego Niemca. A Pogba będzie takim gwarantem? No nie wiem. Czy będzie w stanie odwrócić losy meczu, tak jak to robią Ronaldo, Messi, Suarez, czy Bale? Wartość wymienionych poraża, ale i tak wydatek za nich to szeroka inwestycja.

 

Naprawdę szczerze nie widzę w Pogbie tej samej klasy, a Jose będzie potrzebował ludzi do tego, by z powrotem zacząć się na poważnie bić z innymi w piłkarskiej dżungli. A taką postawą (100 mln funtów za Pogbę) najwidoczniej chcą wszystkim dookoła pokazać swoje wielkie siekacze.

Swoje do całej sprawy dorzucił wczoraj wieczorem Roy Keane. Będąc gościem stacji ITV charyzmatyczny Irlandczyk skomentował doniesienia prasowe w trochę innym tonie:

To, na co w jego przypadku wszyscy patrzą, to jego potencjał. Wciąż jest dość młodym zawodnikiem, będzie jeszcze dojrzewał  w ciągu następnych paru lat. Jeśli wróci do United, oni zapłacą właśnie za jego potencjał. Może być topowym graczem na przestrzeni następnych 10 lat.