+ +2 - Mourinho: "Jest za wcześnie, by mówić o celach transferowych"
Transfery Marecki90 @22.10.2017, 17:03 | Przeczytano 1992 razy
Pomimo licznych kontuzji panujących w składzie United José Mourinho uważa, że jest jeszcze za wcześnie by myśleć o wzmocnieniach w styczniowym okienku transferowym.
Przed sezonem do drużyny Czerwonych Diabłów dołączyli Victor Lindelöf, Romelu Lukaku oraz Nemanja Matić. Zrealizowane przez klub transfery miały zwiększyć rywalizację oraz wzmocnić skład zespołu José Mourinho. Mocne otwarcie nowych rozgrywek oraz powrót do gry w Lidze Mistrzów przysporzyły powiększającą się z każdym spotkaniem liczbę urazów w drużynie z Old Trafford. W obecnej chwili portugalski manager United musi radzić sobie bez sześciu kontuzjowanych zawodników. W związku z zaistniałą sytuacją 54-latek został w ostatnich dniach zapytany o swoje plany transferowe, które chciałby zrealizować w styczniowym okienku.
Nie wiem, co Wam powiedzieć.
Tak, to prawda, że potrzebowałem czterech nowych zawodników przed startem sezonu. I mówiąc szczerze wszyscy wiedzieli o jakie pozycje chodzi.
Nie udało się tego zrealizować, więc musiałem przystosować skład zespołu do graczy, których posiadam. W zaistniałej sytuacji staramy się robić wszystko najlepiej jak potrafimy. Kontuzje to normalne zjawisko w tym sporcie. Jedni zawodnicy łapią kontuzję, a inni wracają po wyleczeniu swoich urazów.
Każda drużyna w pewnym momencie sezonu traci kluczowych zawodników. Chodzi o to, by przy tym nie zatracić odpowiedniego balansu i nie zaprzepaścić w tym okresie wszystkich celów wyznaczonych przed startem rozgrywek.
Niestety, w trakcie sezonu tak to będzie wyglądać, że gdy Ibrahimović, Rojo, Pogba, Fellaini i inni zawodnicy wrócą po wyleczeniu swych kontuzji, to zapewne z powodu urazów stracimy innych piłkarzy.
Nie chcę wypowiadać się na temat transferów, które mam zamiar zrobić w styczniu. Obecnie mamy październik. Mamy przed sobą pełno spotkań w listopadzie i grudniu, więc dlaczego miałbym mówić w obecnym momencie sezonu, kogo kupimy w styczniowym okienku transferowym?
Źródło: squawka.com
Tagi: José Mourinho, Kontuzje, Nemanja Matić, Romelu Lukaku, Skład, Spekulacje, Transfery, Victor Lindelöf
Najnowsze aktualności
24 Lut, 14:08 | 8 |
Relacje Składy: Manchester United - Liverpool |
24 Lut, 12:58 | 0 |
Wypowiedzi przedmeczowe De Gea: "To największy mecz w Anglii" |
24 Lut, 12:41 | 0 |
Wypowiedzi przedmeczowe Solskjær: "Nie możemy skończyć jak Liverpool" |
22 Lut, 23:46 | 0 |
Premier League Podcast #13: Derby Anglii |
22 Lut, 23:21 | 0 |
Ciekawostki Czosnek na boisku? Sekrety murawy na Old Trafford |
22 Lut, 18:27 | 0 |
Wypowiedzi przedmeczowe Solskjær: "Pogba klasą sam dla siebie" |
21 Lut, 23:28 | 1 |
Kontuzje Stan kadrowy przed meczem z Liverpoolem |
21 Lut, 23:11 | 0 |
Wypowiedzi przedmeczowe Hangeland: "Widzę w Solskjærze trenera na lata" |
20 Lut, 23:09 | 0 |
Puchar Anglii Znamy datę ćwierćfinału FA Cup |
19 Lut, 23:25 | 0 |
Wypowiedzi pomeczowe Solskjær: "Chcemy dojść do finału" |
Najnowsze filmy






Komentarze (19) Obserwuj Dodaj opinię
Postów: 7690
Napisz PW
Ostatnio gramy piach...chyba nazywa się brak formy którą sir Alex zaliczał na początku sezonu, aby na finiszu przypieczętować sezon pucharem.
Dajmy Mourinho spokój niech pracuje w spokoju, United nie wygląda źle jeszcze troche i będziemy zdobywać trofea.
Pozdrawiam.
Dodatkowo ostatnio wypowiedział się już o kolejnych planach czyli ma zamiar lada moment uciec z tonącego okrętu. Nie potrzeba nam Portugalczyka na dwa lata. Szczerze mam gdzieś to czy będziemy grali w Pucharze Uefa czy nie bo do LM to nas Mou nie zaprowadzi(LM nie wygramy w tym sezonie to na 100%) w lidze maksymalnie 5 lokata.
Postów: 4400
Napisz PW
Mourinho nie jest ideałem. Pewnie. Jednak nie tylko trener odpowiada za wyniki, piłkarze też od czegoś jednak w tym klubie są i nie można każdego indywidualnego błędu zawodnika oraz fatalnej dyspozycji dnia zrzucać na barki trenera. To niedorzeczne.
Zabawił się pieniędzmi? Który trener mogący pozwolić sobie na transferowe szaleństwa tego nie robi? Pogba, Bailly, Ibrahimovic, Matic, Lukaku, to nie są przypadkowe nazwiska. Pod tym względem choćby LVG jest na zupełnie innym biegunie, jego zakupy to był czystej postaci rynsztok bo nawet gdy już udało mu się sprowadzić znakomitego futbolistę to skazał go na idiotyczne taktyczne wiraże którym ten nie umiał sprostać. Swoimi decyzjami na rynku Mourinho wprowadził nas na wyższy pułap i nie ma w ogóle sensu o tym dyskutować.
Z zabijaniem DNA Manchesteru to już w ogóle dorodny żart. To DNA umarło wraz z Fergusonem, Moyes je podpalił, Van Gaal dorzucił ocean benzyny, a Jose przyszedł pooglądać zgliszcza. Nie ma tu już czego zbierać, trzeba punktować, a każdy trener ma na to inne spojrzenie - po Portugalczyku przyjdzie menedżer inny, być może zupełnie inny i na to jak zespół prowadził sir Alex patrzeć nie będzie.
Wydaje mi się też, że przesadzasz z krytyką skierowaną wyłącznie w stronę trenera. Katastrofalne błędy taktyki Mou? A ile meczów przegraliśmy/zremisowaliśmy rok temu bo Zlatan, Martial i spółka obijali bramkarza rywali po 20 razy w trakcie 90 minut? Powtarzam: Jose nie jest święty, niejeden mecz też zawalił. Ale nadmierna krytyka jest tu absolutnie zbędna. Tym bardziej, że niektóre setki z zeszłego sezonu nawet on zamieniłby na gole.
Co do tych kolejnych planów - pytali, odpowiedział. Odczuwam ogromne zdziwienie widząc fanów United zdumionych, ba! Zniesmaczonych tym, że Mourinho potwierdził to co wiemy o nim od dawna - że nigdzie nie zagrzeje miejsca na dłużej niż 3, no może 4 sezony. Takie są czasy. Trenerzy nie są kibicami swoich klubów. Po prostu.
W lidze maksymalnie piąta lokata? :D Musiałby się zdarzyć istny armageddon. Kto ma podskoczyć tak wysoko? Liverpool z defensywą na poziomie czerwonej latarni? Arsenal który wykłada się na połowie drużyn które powinien obić z palcem w nosie? Obecnie liczą się tylko dwa Manchestery i rewelacyjny Tottenham.
Poczekajmy z tym obwieszczaniem ponurych proroctw. To ledwie 1/4 sezonu, a my tracimy całe 5 punktów do lidera, wciąż czekając na powroty takich zawodników jak Fellaini, Rojo, Pogba czy Ibrahimovic.
A, z tym Keanem to poprawiłeś mi humor, serio :D
Skąd możesz wiedzieć, że Moyes poradziłby sobie, gdyby miał do wydania tyle, co Jose?? Skąd? Fakty są takie, że trenując nas, pokazał, jakim jest przeciętniakiem i wpędził nas w ogromny kryzys. O Keanie to już nie wspominam, bo to, że posiada charyzmę i jest naszą legendą nie oznacza, że spisałby się super w roli trenera.
Widać, jaki z Ciebie "ekspert". Twierdzenie o maksimum 5 lokacie na koniec sezonu jest po prostu śmieszne. Zresztą nie wiem po co ja strzępie klawiaturę na hejtera. Wybacz, ale nie mogę nazwać Cię inaczej, widząc Twoje komentarze. Jak zaczniemy znowu wygrywać, nie wspominając o wygraniu jakiegoś trofeum, z pewnością znikniesz, bo okaże się, że Mou jednak sobie radzi i jest efekt jego pracy. Ten efekt już jest, tyle, że komuś tak krytycznie nastawionemu jak Ty, z wymaganiami typu: "Co mecz musimy strzelić 10 goli, jedna wpadka- Mou out", ciężko to zauważyć.
W tamtym sezonie wygraliśmy więcej, niż cała PL razem wzięta. W tym sezonie mimo kontuzji mamy 2 miejsce, 5 punktów straty do lidera. Pojawia się pierwsza porażka, tak więc czas hejtu nadszedł. Dobrze, że Jose nie czyta wypocin takich "ekspertów"...
Postów: 552
Napisz PW
przypomnę tylko start do sezonu city rok temu. oczywiście sezon sezonowi nie równy, na wyjazdach z top 6 united gra bardzo zachowawczo, z huddersfield w ogóle zabrakło wiele, ale sezon gdy Arsenal przeleciał bez porażki już nie wróci. do końca sezonu jest 29 meczów. DWADZIEŚCIA DZIEWIĘĆ! do zdobycia 87pkt. więc jesli ktoś po 9 kolejkach pisze że zwolnić mourinho, to proponowałbym nałożyć na głowę wiadro i zacząć bić w nie na alarm.
Wydał miliard nie kupując graczy których jako pierwszych trzeba było kupić czyli skrzydłowych. Rozumiem, że w jednym okienku mógł mieć problem i chciał poczekać ale on dalej stawia na napastników Rashforda i Martiala oraz rzuca byle kogo na prawe...
Czeka nas jeszcze rok-dwa wydawania pieniędzy na zakup kolejnych 10 obrońców 20 letnich.
Roy Keane wyrzucilby odpady z tego klubu na pierwszym treningu. Mojsi, LVG, Mou nie mają do tego jaj.
James widac, ze Mou to twoja sympatia i starczy ci 6 miejsce w lidze oraz jakis pucharek ligi angielskiej(carling cup czy tam czapi cup).Gorzej niz za LVG.(ktory wygral Puchar Anglii a nie jakies pucharki pocieszenia).
Okej Liga Europy wpadla ale jak miala nie wpasc skoro w tamtym sezonie nikt klasowy w niej nie gral. Dodatkowo sam Manchester blado wygladal w starciach z ruskim sredniakiem. Ajax ograli grajac antyfutbol z Felle na 17 latka w obronie rywali.
Postów: 4400
Napisz PW
Ba. Jeszcze dziwne, że Keane'a nie bierze się pod uwagę przy wybieraniu menedżera dla Bayernu i Realu, szok! Wszyscy wiemy, że wystarczy być wiecznie wku**ionym egocentrykiem by osiągać sukcesy na menedżerskim polu.
"jakis pucharek ligi angielskiej(carling cup czy tam czapi cup).Gorzej niz za LVG.(ktory wygral Puchar Anglii a nie jakies pucharki pocieszenia)"
...dotarłszy do niego po większych trupach niż Mourinho, najpierw dzięki bramce w końcówce Martiala, później dzięki Davidowi który obronił karnego Lukaku, wreszcie dzięki jednemu z błysków Lingarda, bo przecież w finale przegrywaliśmy z Crystal Palace i też ledwo umknęliśmy spod topora. Zresztą, podejście było zupełnie inne: Mourinho mówił, że ważne są trofea i że za rok postara się o więcej, Van Gaal stwierdził, że z taką kadrą tylko on mógł wygrać to co wygrał xD
"Ajax ograli grajac antyfutbol z Felle na 17 latka w obronie rywali."
Przecież Ajaks nawet nie pisnął w tym meczu bo taktycznie został rozpracowany w 100%, to też źle? Toż to psychoza. Skoro przeciwnik ma wady to obowiązkiem jest je wykorzystać, nie? Mieliśmy iść na jakąś wymianę ciosów czy coś, wygrać 4:2, wtedy byłoby lepiej?
Raz próbujesz sensownie argumentować, po chwili wysnuwasz jakieś tezy z kosmosu, wiesz że już nic nie ugramy, że już wszystko stracone, że szóste miejsce, itp. Taka dyskusja jest bezcelowa.
Piszesz, że Mou to moja sympatia. Natomiast ja po Twoich komentarzach na jego temat wnioskuję, że Ty go nienawidzisz od zawsze. Dlaczego zatem nagle zacząłeś tyle o tym pisać? To nie przypadek, że po jednej i jak dotąd jedynej porażce zacząłeś. Śmiem twierdzić, że nawet na to czekałeś. To niestety jest oznaka, iż jesteś zwykłym hejterem.
0-4 z City, 1-3 z Totkami, mmm, optymistycznie. Nie wiem, co z Ciebie za kibic, skoro po pierwszej porażce w sezonie twierdzisz, że dalej będzie już tylko gorzej i przewidujesz 5 lub 6 miejsce pomimo tego, że aktualnie mamy 2 lokatę i bliżej nam do lidera niż do tych pozycji.
Mam nadzieję, że z tym Keanem to robisz sobie jaja. Napisałeś już o nim po raz 2, najpierw Szemowi, a teraz i także mi poprawiłeś tym humor :D Jeśli uważasz, że Jose nie ma jaj, to kończę ten temat, widać, że Twoje pojęcie o tym człowieku jest bliskie zera, skoro tak twierdzisz.
W tym sezonie zagraliśmy 9 kolejek, a nie 46. Ale ok, żyj sobie przeszłością jak chcesz, to Twój problem. Fakt, poprzedni sezon w PL był słabiutki. Jednak wygraliśmy 3 trofea, nieważne jakie, trofea to trofea. Rozumiem, że lepiej by było, jakbyśmy ich nie wygrali, bo to jakieś śmieszne pucharki pocieszenia? Gratuluję podejścia ;)
Na koniec sprawa transferów. Naprawdę nie wiem, jak można nie widzieć, że poza Lindelofem (choć kto wie, jak będzie dalej) wszystkie transfery Mou były trafione. Portugalczyk nie jest idealny, ale fakty są takie, że takich wyników jak za niego nie mieliśmy od czasów Fergiego. Trenera rozlicza się przede wszystkim ze statystyk oraz liczby pucharów. Jednak nie wiem, czy osoba tak krytycznie nastawiona do niego jak Ty będzie w stanie przyjąć to do wiadomości.
Postów: 108
Napisz PW
Biedny Moyesik,bidulek niedobry zarząd dał mu malutko pieniędzy na Realne transfery,które mógł zrealizować a oni kasy mu poskąpili,a następcy ją otrzymali.Chłopak miał super wizję prowadzenia klubu,przecież magiczny trick laga na Fellę,żaden przeciwnik by tego rozszyfrował,7 miejsce w lidze to przecież znacznie powyżej oczekiwaniom,jego kolejne kluby i znów sukcesy a niewdzięczni Właściciele znów go zwolnili..
Etap żartów mamy już za sobą,to teraz na poważnie gość wydał mało,bo zamiast kupować zawodników którzy byli dostępni,wolał tracić czas na transfery z kosmosu,sam się chwalił choćby tym że chciał Cristiano czy Bale,Mou wydał sporo ale dlatego że miał na liście zawodników którzy mogli podpisać umowy,poza tym jednak mógł szastać bardziej w końcu zdecydował choćby o tym żeby nie wydawać więcej niż uznał za stosowne na Perisicia czy Moratę.
Nie jestem miłośnikiem obecnego menadżera,ale patrząc obiektywnie od czasów odejścia Sir Alexa to jedyny menadżer który ma szansę osiągnąć sukces,aktualnie w LM jest b.dobrze,w lidze też na razie bez większych zarzutów,może być tak że taśmowo zaczniemy tracić punkty i będzie o co się martwić,jednakże na ten moment nie ma większych powodów do narzekań.
Pewnie że wolałbym menadżera który powie kocham United jak własną żonę i dzieci,ale te czasy minęły,facet ma wykonać swoją robotę,dostać za to odpowiednie wynagrodzenie,oddać rzeczy i podać Właścicielom rękę na do widzenia.
Postów: 108
Napisz PW
Nieraz jak traciliśmy punkty,to po błędach zawodników jak choćby ostatnio,czy niemocy strzeleckiej,Pep jest teraz na fali to prawda,ale pamiętajmy że poprzedni sezon zakończył na 3 miejscu więc raczej bez szaleństwa,a w tym wcale nie jest powiedziane że nie zacznie gubić punktów.
Powtórzę jeszcze raz,nie daje gwarancji że ten sezon będzie pasmem sukcesów,może zakończyć się rozczarowaniem ale zdecydowanie za wcześnie na wyjazd do Manchesteru w celu spakowania Jose walizek.Sezon jest długi,każdy będzie tracił punkty,przyszłość zweryfikuje czy Jose podoła zadaniu.
City - porażka u siebie i remis na wyjeździe
Chelsea - 4:0 w plecy na Stamford, 2:0 na OT w sytuacji gdy The Blues mieli praktycznie już mistrza i nic nie musieli.
Liverpool - Remis i remis ( Ten mecz na OT został uratowany tylko dzięki Zlatanowi - przyjeżdżają "The Reds" a 20-krotny mistrz Anglii stawia autobus..zresztą nie pierwszy raz )
Tottenham - szczęśliwa wygrana u siebie i porażka na wyjeździe.
Arsenal - remis u siebie i porażka na The Emirates.
Bilans ogólny: 2W 4D 4L - Aż 10 punktów na 30 możliwych.
Wracając do tematu jak to van Gaal tylko dzięki szczęściu i po męczarniach wygrał FA Cup.
Po pierwsze, skład miał gorszy niż Mou sezon temu - to jest fakt.
Po drugie, mówisz o tym, jak to męczyliśmy się z CP na Wembley. Z tym, że finał to nie jest dwumecz i CP grało powyżej swoich umiejętności. Przypomnij sobie z kim City przegrało FA w sezonie 12/13.
Po trzecie, przypomnij sobie również, z jakimi mękami przechodziliśmy przez Anderlecht...wygraliśmy z nimi w dogrywce.
Meczu z Celtą Vigo wolę nie wspominać bo to kompletny wstyd - przyjeżdża 12 zespół BBVA i co robi Mou? - Stawia autobus?!
Jestem ciekawy jaki byłby bilans tamtego sezonu, jeśli w końcówce meczu zawodnik Celty trafił do tej pustej bramki...Byłby taki, że nie gralibyśmy w LM i nie mielibyśmy Ligi Europy. Także nie wypominaj męczarni z LvG bo za Mou dzieją się większe cyrki. Holender potrafił przynajmniej ograć City, Liverpool, Totki itd.
Co do LvG, to naprawdę przeraża mnie, że ktoś jeszcze o nim wspomina, a to, że Mou jest do niego porównywany, to już pozostawię bez komentarza...
Piszesz, że van Gaal miał gorszy skład od Jose. Doprawdy??? A czyja to jest wina? Może Mou? "Żelazny Tulipan" miał mnóstwo pieniedzy do wydania, natomiast w przeciwieństwie do Portugalczyka wydał je na przeciętniaków, którzy u nas okazali się zwykłymi niewypałami. Przykład- Depay, Schneiderlin.
Co do meczu z Celtą, to gdyby Babcia miała wąsy, to byłaby Dziadkiem. Skoro piszesz, że za Mou są większe cyrki niż za holenderskiego sabotażysty, to szczerze Ci współczuję, tym samym żywię nadzieję, że nie piszesz tego na trzeźwo.
Proponuję nieco ochłonąć, właśnie wygraliśmy 2:0 ze Swansea rezerwowym składem, zapewne więc do czasu następnej porażki hejt na "The Special One" ucichnie, choć to nic pewnego, jak się patrzy na komentarze co niektórych...
Postów: 7690
Napisz PW
United poprostu zalicza spadek formy i tyle. Conte i jego Chelsea tak samo miała, Arsenal, Liverpool czy T.H...a teraz my, spokojnie na City też przyjdzie czas i nawet trener od majstersztyków Guardiola im nie pomoże...a jak tak będzie że City będzie traciło punkty, a United wygrywało to nic tylko przyjdzie mi pisanie momentów typu: Majstersztyki ala Mourinho:).
Pozdrawiam.
Postów: 7690
Napisz PW
A więc nie stękajmy na transfery które robi Mouronho, bo kupuje z głową i płaci tyle ile płaci za piłkarzy, rynek żąda od kupującego że ten sypnie porządnie kasą za danego zawodnika, tak już jest i tyle...ale...zawsze można negocjować :).
Mourinho zrobił z United drużynę która chce wygrywać i walczyć o najwyższe cele i czapki z głów! Teraz gdy przeciwnicy przyjeżdżają na Old Trafford znów drżą o wynik, za Moyesa i van Gaal goście przyjeżdżali na Old Trafford jak do siebie, Mourinho to zmienił a to już sztuka wyciągnąć drużynę wielką do której po odejściu sir Alexa Fergusona, przyległa metka drużyny do pokonania.
Tak więc Mourinho układa wszystko tak jak należy, teraz jesteśmy w dołku a przed nami T.H z niesamowitym Harry Kane, Dele Allim, Sonem i Eriksenem...przy braku formy możemy dostać baty...oby nasi się odrodzili w tym spotkaniu.
A Roy Keane to nie jest dobry trener, był dobrym piłkarzem ale i czasem chamem boiskowym, a trenerka jakoś mu nie leży...takie moje zdanie.
Lepiej niech Roy Keane trenuje Szpilkę tu mógłby się wiązać:).
Pozdrawiam.
Mou zrobił z United drużynę? W jaki niby sposób?
Bo raczej nie masz na myśli taktyki - "ch**, kur**, długa piłka na Zlatana/Lukaku i może coś będzie".
Jest to jeszcze bardziej bezpostaciowe United niż za Moyes'a czy van Gaal'a.
Atakujemy znikomą ilością piłkarzy. I proszę, nie przytłaczaj meczu z takimi potęgami jak WHU, Crystal czy Swansea...
Podczas meczu z LFC było widać na co nas stać - 6 zawodników tylko i wyłącznie broni. Trójka zawodników - bodajże Miki, Martial i Mata (???) mieli bronić ale od czasu coś zaatakować, no i Lukaku który to co miał, popsuł - wcale go nie winię, nie sposób mieć 100% skuteczności.
Podsumowując, ten zespół stracił swoje DNA - mówię o atakowaniu. Jeśli chcesz oglądać ciekawą i ofensywną piłkę, polecam obejrzeć mecz MC. Nie jestem fanem Guardioli, ale to jak skomponował skład to istny majstersztyk.
Pozdrawiam.
Mou zrobił z United drużynę? W jaki niby sposób?
Bo raczej nie masz na myśli taktyki - "ch**, kur**, długa piłka na Zlatana/Lukaku i może coś będzie".
Jest to jeszcze bardziej bezpostaciowe United niż za Moyes'a czy van Gaal'a.
Atakujemy znikomą ilością piłkarzy. I proszę, nie przytłaczaj meczu z takimi potęgami jak WHU, Crystal czy Swansea...
Podczas meczu z LFC było widać na co nas stać - 6 zawodników tylko i wyłącznie broni. Trójka zawodników - bodajże Miki, Martial i Mata (???) mieli bronić ale od czasu coś zaatakować, no i Lukaku który to co miał, popsuł - wcale go nie winię, nie sposób mieć 100% skuteczności.
Podsumowując, ten zespół stracił swoje DNA - mówię o atakowaniu. Jeśli chcesz oglądać ciekawą i ofensywną piłkę, polecam obejrzeć mecz MC. Nie jestem fanem Guardioli, ale to jak skomponował skład to istny majstersztyk.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam również.
Zabija tylko DNA Manchesteru United i skazuje na kolejne lata pośmiewiska wydając astronomiczne kwoty które nic nam nie dają.
Oprócz samego Mou jest tu masa przeciętniaków którzy jeśli nie mają swojej formy życia wyglądają na piłkarzy zaplecza Premier League a nie klubu który aspiruje wygrac rozgrywki.
Porządek mógłby tu zaprowadzić Keane z swoją charyzmą.