Cały czas pod dużym znakiem zapytania stoją występy Anthony'ego Martiala i Jessego Lingarda. W ostatni piątek, przed meczem pucharowym z londyńską Chelsea, Ole Gunnar Solskjær powiedział:

Nie sądzę aby pojawili się na boisku w ciągu najbliższych dwóch spotkań. Miejmy nadzieję, że wyleczą urazy bardzo szybko, ale w dalszym ciągu mogą pauzować przez dwa, może trzy tygodnie. 

W przypadku nieobecności tych dwóch zawodników swoje szanse mogą dostać tacy zawodnicy jak Juan Mata, Romelu Lukaku i Alexis Sánchez, który został pochwalony po meczu z Chelsea przez Andera Herrerę za jego postawę na boisku. 

Do bramki z pewnością wróci David de Gea, który standardowo już odpoczywa w FA Cup na rzecz Sergio Romero. 

W obronie do dyspozycji trenera będą Victor Lindelöf, Eric Bailly, Phil Jones, a także Chris Smalling. Ciężko jednak zgadywać jaka dwójka obrońców pojawi się w niedzielę na boisku, gdyż rotacja na tej pozycji jest dość spora. Do pełni zdrowia dochodzi również Marcos Rojo, ale ciężko spodziewać się jego obecności choćby na ławce rezerwowych. 

Niedostępni są wciąż Antonio Valencia i Matteo Darmian. 

W obozie rywala zabraknie kontuzjowanych obrońców Dejana Lovrena i Joe Gomeza. Do składu Liverpoolu powrócił po urazie Trent Alexander-Arnold.