+ +1 - Czerwony Roo, Cris tryumfuje.
hiu @02.07.2006, 11:42 | Przeczytano 2092 razy
Wayne Rooney nie może zaliczyć pierwszego w życiu mundialu do udanych. W decydującym o awansie do półfinału meczu dostał czerwoną kartkę za domniemany faul na Ricardo Carvalho. Mały udział przy tym wykluczeniu palce maczał "kolega" Roo, Cristiano Ronaldo.
Portugalczyk ma się z czego cieszyć. Nie dość, że jego zespół awansował, to jeszcze zdobył decydującą o awansie bramkę z rzutu karnego.
W tym pojedynku pełne 120 minut zaliczyli także Gary Neville i Rio Ferdinand. Po regulaminowym czasie i 30 minutowej dogrywce na tablicy świetlnej widniał wynik remisowy.
Obie ekipy zaczęły bardzo zachowawczo. Zarówno Scolari jak i Eriksson wystawili od pierwszych minut po pięciu pomocników. Przez długi czas spotkanie przypominało partię szachów. Gra nabrała rumieńców po wykluczeniu(notabene niesłusznym) Rooneya. Od tego momentu do ataku wzięła się... Anglia. Synowie Albionu wyglądali jakby dalej grali w pełnym składzie.
Portugalczycy zaprezentowali doskonałą asekurację i udało im się doprowadzić do rzutów karnych.
W nich całkowicie zawiedli gracze Chelsea i Liverpoolu. Zarówno Lampard, Gerrard jak i Jamie Carragher strzelali słabo, niecelnie i bramkarz Portugalii nie miał problemów z ich obroną. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego uderzali lepiej, a mecz zakończył boski Cristiano.
Anglia zagrała zdecydowanie najlepszy mecz na tym Mundialu, jednak nie byli w stanie walczyć z nieco stronniczym sędzią.
Portugalczyk ma się z czego cieszyć. Nie dość, że jego zespół awansował, to jeszcze zdobył decydującą o awansie bramkę z rzutu karnego.
W tym pojedynku pełne 120 minut zaliczyli także Gary Neville i Rio Ferdinand. Po regulaminowym czasie i 30 minutowej dogrywce na tablicy świetlnej widniał wynik remisowy.
Obie ekipy zaczęły bardzo zachowawczo. Zarówno Scolari jak i Eriksson wystawili od pierwszych minut po pięciu pomocników. Przez długi czas spotkanie przypominało partię szachów. Gra nabrała rumieńców po wykluczeniu(notabene niesłusznym) Rooneya. Od tego momentu do ataku wzięła się... Anglia. Synowie Albionu wyglądali jakby dalej grali w pełnym składzie.
Portugalczycy zaprezentowali doskonałą asekurację i udało im się doprowadzić do rzutów karnych.
W nich całkowicie zawiedli gracze Chelsea i Liverpoolu. Zarówno Lampard, Gerrard jak i Jamie Carragher strzelali słabo, niecelnie i bramkarz Portugalii nie miał problemów z ich obroną. Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego uderzali lepiej, a mecz zakończył boski Cristiano.
Anglia zagrała zdecydowanie najlepszy mecz na tym Mundialu, jednak nie byli w stanie walczyć z nieco stronniczym sędzią.
Źródło: ManUtd.com
Najnowsze aktualności
24 Lut, 14:08 | 9 |
Relacje Składy: Manchester United - Liverpool |
24 Lut, 12:58 | 2 |
Wypowiedzi przedmeczowe De Gea: "To największy mecz w Anglii" |
24 Lut, 12:41 | 1 |
Wypowiedzi przedmeczowe Solskjær: "Nie możemy skończyć jak Liverpool" |
22 Lut, 23:46 | 1 |
Premier League Podcast #13: Derby Anglii |
22 Lut, 23:21 | 0 |
Ciekawostki Czosnek na boisku? Sekrety murawy na Old Trafford |
22 Lut, 18:27 | 2 |
Wypowiedzi przedmeczowe Solskjær: "Pogba klasą sam dla siebie" |
21 Lut, 23:28 | 2 |
Kontuzje Stan kadrowy przed meczem z Liverpoolem |
21 Lut, 23:11 | 1 |
Wypowiedzi przedmeczowe Hangeland: "Widzę w Solskjærze trenera na lata" |
20 Lut, 23:09 | 0 |
Puchar Anglii Znamy datę ćwierćfinału FA Cup |
19 Lut, 23:25 | 1 |
Wypowiedzi pomeczowe Solskjær: "Chcemy dojść do finału" |
Najnowsze filmy






Komentarze (6) Obserwuj Dodaj opinię
Postów: 392
Napisz PW
Postów: 1975
Napisz PW
Postów: 171
Napisz PW
Postów: 22
Napisz PW
Postów: 1083
Napisz PW
Postów: 1039
Napisz PW