Nie, maksymalna liczba drużyn z jednej federacji jest ustalona na 5. Więc w przypadku o którym piszesz drużyna z czwartego miejsca zagra w Lidze Europy zamiast LM.

Czyli 4 miejsce o które walczymy może nawet nie dać LM . To już byłby pech wszechczasów gdybyśmy zajmując 4 miejsce musieli oddać LM Liverpoolovi albo City :)

Właśnie też to rozkminiałem dzisiaj. Zastanawia mnie jeszcze, czy w przypadku wygrania przez Liverpool LE, to oni wejdą do LM jako piąta drużyna, czy wyrzucą z LM czwartą drużynę w lidze?

Gdyby City wypadło z top4 ale wygrało LM a Lfc wygrało LE to wtedy faktycznie czwarta drużyna nie zagra w Lidze Mistrzów.

A dla jasności, jeśli jakimś cudem City wygra LM(i będzie w top4) to piąta drużyna nie awansuje do LM, jest napisane że maksymalnie pięć drużyn a nie że koniecznie pięć.. więc jeśli chcemy być w LM trzeba dalej w każdym meczu o to walczyć... To furtka stworzona dla obrońców tytułu którzy dali ciała w lidze, niekoniecznie dobra dla innych zespołów:)

//Edytowano 4 razy, ostatni raz 14.04.2016, 23:43

WHU ma wysoki skład, wiec Fellaini na pewno przyda się chociażby na sf. A do przypierdzielania sie do Lingarda nie rozumiem. Lepiej wystawić nic nie dającego Depaya?

Fella jednak się przydał a co do Lingarda to chłopak mnie totalnie nie przekonywuje swoją grą.. Często traci ważne piłki, niedokładnie zagrywa i w sumie liczy na przebłyski takie jak gol z Chelsea. Depay na pewno nie gra lepiej ale tutaj chyba warto wrócić do okienka transferowego bo tam jest odpowiedź :) Ale mecz ogólnie nie wyglądał źle więc ino sie cieszyć :D

Jeśli "87" w twoim nicku jest cyfrą odzwierciedlającą datę urodzenia to pozwól, że przekażę wirtualne kondolencje twoim bliskim. Prawie 30-letni chłop próbujący być trollem na stronie piłkarskiej to naprawdę żałosny obraz w skład którego wchodzić mogą kompleksy i niedowartościowanie. Przykro mi z tego powodu, ale może jakaś psychoterapia jeszcze pomoże.

To, jak "bronimy się" będąc drużyną nastawioną na grę piłką i stawiającą na pozycyjność jest okropne. Oczywiście mam na myśli te fragmenty meczu w których przeciwnik goni wynik i za wszelką cenę usiłuje strzelić gola. Panika w oczach, okopy, zero kontrataków. Co by było gdyby nie było De Gei?

Smalling znacząco obniżył loty w porównaniu do pierwszej fazy sezonu.

Cieszą dzieciaki, prawdziwe światła w tunelu. Jest szansa na jakikolwiek puchar za kadencji Van Gaala. Everton nie jest specjalnie trudnym przeciwnikiem, choć nie można go zlekceważyć bo potrafi walić z różnych armat. W finale czekać będzie Watford lub Palace. Kurczę, Luju, postarajże się choć coś dobrego osiągnąć na mecie (oby...) swej przygody z United i wygraj ten puchar który ostatni raz podnosiliśmy gdy Marcus Rashford miał sześć lat...

Czasami warto zrobić krok w tył, aby następnie zrobić dwa naprzód.
Nie wiem za czyimi barwami stoisz, jednak to nie ma znaczenia, ponieważ każdy klub miał w swej świetności czarne lata.
Podśmie[***]ki, ok to normalne, jednak gdy Manchester się przebudzi, a przy obecnym statusie United, nikt nie pozwoli tej maszynie uderzyć o dno.
"Porażką nie jest przegrana, porażką jest poddanie się"
Tyle lat być przy[***]sem Pottera i nadal do tej rudej łepetyny nic nie wpłynęło pozytywnego.
Nie dójże Troll to jeszcze [***]'wy.
Pozdrawiam Łizli97

Koles napisal glupote i tyle.Nastepnym razem olej to i nie rob z siebie straznika treksasu.